Wybór hodowli
Jaka jest dobra hodowla? (patrz dział „kupno psa” ) Każdy ma jakąś swoją wizję jeśli oczywiście wie o co chodzi z hodowlą. Przeciętny nabywca szczeniaka czyta ogłoszenia i szuka pieska. Często nie interesuje go z jakiej hodowli pies pochodzi, jakich ma rodziców, z jakich linii hodowlanych się wywodzi. Co gorsza często nie ma pojęcia o wybranej rasie. Piesek jaki ma być wiadomo. Czyli stawiamy na wygląd. Bo ładny na zdjęciu, bo takiego fajnego nie wstyd mieć.... lekki snob.
Jako hodowca namawiam zawsze o trochę wysiłku. Pies nie jest zabawką która ma jakoś wyglądać. To decyzja dotycząca innej żywej istoty. To odpowiedzialność za nią na długie lata. Wybór rasy i psa nie powinien być wynikiem mody. Wiele ras bardzo ucierpiało bo stały się nagle „modne”. Wiele dalmatyńczyków skończyło swój żywot w schroniskach, wiele bernardynów męczyło się w ciasnych mieszkaniach. Szczeniak każdej rasy jest słodki i cudowny. Może przypominać pluszaka lub bohaterów filmów, reklam czy bajek. Ale z każdego wyrasta dorosły pies, o określonym przez lata hodowli danej rasy, temperamencie, wyglądzie i potrzebach. Bernardyn za rok nie będzie pluszowym misiakiem ale dużym psem. Za parę lat, gdy dorośnie i zmężnieje będzie wielkim psem. Wybierając hodowlę warto poczytać o danej rasie.
W dobie internetu czy księgarni pełnych książek łatwo znajdziemy interesujące nas informacje. Większość hodowli ma swoje strony internetowe. Możemy tam zobaczyć jakie mają rasy i psy, jakie te psy mają osiągnięcia. Inne ogłaszają się w gazetach poświęconych psom. Możemy iść do oddziału Związku Kynologicznego w Polsce. Źródeł informacji jest dużo. Dlaczego jednak powinno nam zależeć aby nasz przyszły piesek pochodził z dobrej hodowli?
Dobra hodowla gwarantuje najwyższą staranność w odchowie szczeniąt, gwarantuje, że szczenięta są wynikiem założonego planowania i że będą godnymi przedstawicielami swojej rasy. Dobry hodowca powinien być znawcą hodowanej rasy, pasjonatem. I nie chodzi tu o pęki medali wiszących w widocznym miejscu czy wypolerowane puchary. Owszem, osiągnięcia wystawowe czy inne psów, są ważne ale nie najważniejsze. Jeśli przyszły właściciel szczeniaka wykaże się odrobiną zainteresowania innego niż nabycie szczeniaka, powinien od hodowcy dowiedzieć się wielu interesujących rzeczy dotyczących rasy. I nie tylko, że ładna, że łatwa dla ludzi bez doświadczenia, że prosta w obsłudze, że kocha dzieci...
Zbytnia łatwość w nabyciu szczeniaka, zbytnia chęć sprzedania szczeniaka powinna wzbudzić zaniepokojenie. I nie chodzi o to, że ...no dobra, jedźmy, kupmy tego psa i z głowy. Wykażmy trochę szacunku do tej decyzji, do decydowaniu o życiu innej istoty.
Często nabywca pieska słyszy pytanie od hodowcy czy ma w planach wystawianie pieska. Bardzo często budzi to zdziwienie czy nawet oburzenie. Jakby to było wtrącanie się do osobistego życia rodziny ...no tak, będzie nas nękał teraz, będzie namawiał. Nie o to chodzi. Dobrym hodowlom zależy, aby po trudzie „stworzenia” nowej generacji, można było ją właściwie ocenić i docenić. I od tego jest wystawa i sędziowie a nie gremium rodzinne, gdzie wszyscy kochają zwierzęta i zawsze są one „..takie cudne i mądre”.
A może początkowe opory z jechaniem na wystawę przerodzą się w pasję I dołączycie do grona wystawców, pasjonatów rasy a może sami staniecie się hodowcami? Dobra hodowla powinna pomóc w takich planach, doradzić, pokazać „jak to się robi”, jak przygotować psa. Dobry hodowca jest często nieocenionym doradcą, zarówno przy odchowaniu szczeniaka jak i przy ewentualnych przyszłych „wielkich” planach z nim związanych.
Jeśli upatrzyliście sobie jakąś hodowlę i nie jest to na niewidzialnej stronie Księżyca, warto pojechać i zobaczyć jak to wygląda w rzeczywistości. Dobry hodowca nie będzie miał skrupułów żeby was wpuścić na swoje terytorium. Pokaże mamę szczeniąt, szczenięta, pełną dokumentację dotyczącą miotu. Żadnych niedomówień. Suka na miejscu, można sprawdzić tatuaż i porównać z wpisem w rodowodzie, jeśli szczenięta są po przeglądzie miotu można przeczytać protokół z tego przeglądu.
Można zadać wszelkie pytania dotyczące rasy, jej historii, przeznaczenia. Można popytać o ewentualne problemy ze szczenięciem. Jak o nie dbać, czym karmić, jak pielęgnować. Mając już jakąś swoją wiedzę możecie sprawdzić hodowcę. Zadać mu jakieś trudne pytanie. Popytać o jego kontakty z właścicielami poprzednich miotów (jeśli były). Hodowca też powinien was troszkę przetestować a nie zapytać tylko ...kawa czy herbata? Jeśli naprawdę zależy wam na psie, jego dobrym pochodzeniu (a nie później pretensje ...bo ma uszko nie tak jak na zdjęciach...) postarajcie się trochę. Dowiedzcie się jak najwięcej o waszym wymarzonym psie, sprawdźcie hodowcę i jego hodowlę. Nie ulegajcie tylko magii stadka szczeniaczków, które was opadną jak małe sępki.
Renoma hodowli to wiedza rzetelna i inspirująca, to chęć służenia pomocą, nieodmawianie kontaktów, udzielanie pomocy w jak najlepszy sposób, to dobre intencje. Nie idźcie na łatwiznę wybierając coś bliżej niż dalej, pierwszą jaka wpadnie w oko, nie dajcie się oczarować złotymi medalami. Nie traktujcie hodowli jak sklepu a jeśli już ma to być sklep to ekskluzywny i tylko dla wybrańców. I jeszcze jedno. Często renomowane i dobre hodowle odmawiają sprzedaży szczeniąt osobom, które nie wzbudzają zaufania. Oczekiwanie na miot z danego skojarzenia jest często długie i nie każdy może stać się właścicielem takiego szczeniaka. Są zapisy i rekomendacje. Szczenięta są oddawane tylko zaufanym ludziom, którzy będą odpowiednio dbać o nie, te maluchy są bowiem następnym ogniwem w przemyślanych liniach hodowlanych, są następcami.
Ich przyszłe potomstwo to nie wynik radosnego rozmnażania ale kontynuacja określonego planu. Klub elitarny? Tak, bo niektóre rasy wymagają starannego wyboru partnerów. I nie ma to nic wspólnego ze snobizmem ale z wiedzą o rasie. Jak ją ulepszać, jak eliminować wady a poprzez selekcję i dobór cieszyć się psami doskonałymi zarówno pod względem wyglądu, budowy, charakteru i cech użytkowości. Jeśli hodowca postarał się o powołanie na świat, jego zdaniem dobrego miotu i wspaniałych szczeniąt, wy postarajcie się znaleźć takiego.
Tak więc wybór hodowli, przekonanie, że jest ona dobra i że szczeniak z niej pochodzący będzie wyjątkowym psem rodzinnym (a może i wystawowym) to bardzo ważny początek wspólnej drogi. I dlatego warto i trzeba postarać się aby ten start był jak najlepszy.