Jeśli masz w planach wyjazd poza granice Polski ze swoim psem lub kotem, musisz się do tego odpowiednio przygotować. Ludzie posiadają dokumenty tożsamości, bez których wyprawa za granicę nie jest możliwa i dokładnie tak samo jest ze zwierzętami. Musisz zatem wyrobić swojemu psu lub kotu paszport. Jak się za to zabrać?
Chip lub tatuaż
Niezależnie od tego, dokąd się wybierasz, zacząć musisz od identyfikacji zwierzęcia. Wyjątkiem jest sytuacja posiadania zwierzęcia kupionego od hodowcy - rasowe psy i koty, posiadające metrykę Związku Kynologicznego w Polsce zostają oznakowane jeszcze w hodowli. Jeśli nie masz zwierzaka z hodowli, o numer identyfikacyjny musisz zadbać sam. Nadaje się go poprzez chipowanie lub tatuaż. Korzystniejszym - bezbolesnym i prostszym sposobem jest wybór chipa, który jest umieszczany pod skórą pupila przez lekarza weterynarii specjalną igłą i odbywa się to błyskawicznie. Oznakowanego zwierzaka należy zarejestrować w Ogólnopolskiej Bazie Danych (identyfikacja.pl),a jeszcze lepiej zarejestrować go przynajmniej w kilku (jak największej liczbie) baz w Polsce - jest ich bowiem dość wiele. Już w chwili zakładania chipa możesz u weterynarza rozpocząć proces wyrabiania paszportu. Koszt takiego dokumentu oscyluje w granicach kilkudziesięciu pln. Dodatkowo oczywiście zapłacić trzeba za wszystkie szczepienia.
Paszport
Podróżowanie z psem/kotem w granicach UE nie jest zbyt trudne i nie wymaga wielu formalności. Sprawą podstawową jest tu oczywiście opisany wyżej chip lub tatuaż. No i paszport. W paszporcie oznaczone musi być aktualne szczepienie przeciwko wściekliźnie, a także data umieszczenia numeru identyfikacyjnego wraz z numerem. Z chipem i paszportem możemy wybrać się w podróż do krajów członkowskich Unii Europejskiej oraz kilku krajów spoza UE - do Andory, na Islandię, do Watykanu, Norwegii, Szwajcarii, Monako i Lichtensteinu.
Zabiegi dodatkowe
W niektórych krajach przepisy są bardziej restrykcyjne. W UK, Szwecji, na Malcie i w Irlandii wymagane są badania, potwierdzające skuteczność szczepienia na wściekliznę (badania krwi). Na Malcie i w Irlandii konieczne jest także zaświadczenie o zabezpieczeniu przed kleszczami oraz zaświadczenie o zapobieganiu bąblowicy. Szwecja natomiast wymaga dodatkowo, aby szczepienie przeciwko wściekliźnie wykonane było maksimum na 3 tygodnie przed podróżą. Wielka Brytania, Szwecja oraz Finlandia zobowiązują do przeprowadzenia profilaktycznego leczenia przeciwko tasiemcowi, natomiast podróżując do Irlandii oraz na Maltę, oprócz leczenia przeciwko tasiemcowi konieczne będzie także zaświadczenie o profilaktyce przeciwko kleszczom.
Maluchy nie polecą
Trudniejszą sytuację będą mieli właściciele szczeniaków i kociąt - przewożenie zwierząt poniżej 3 miesiąca życia wymaga specjalnych zaświadczeń ze względu na niemożność zaszczepienia tak małych psów i kotów na wściekliznę, w praktyce lepiej więc po prostu poczekać, aż zwierzę podrośnie i zostanie zaszczepione.
Niezależnie od powyższych wytycznych, przed każdym wyjazdem zagranicznym z czworonogiem warto przyjrzeć się bliżej regulacjom kraju, do którego się wybieramy, przepisy mogą się bowiem nieco różnić - wszystkie niezbędne informacje znajdziesz zawsze na stronach internetowych konkretnych ambasad.
żródło: www.centerfly.pl
Artykuł partnera