Wyścigi psich zaprzęgów - 12,13 grudnia 2009 r

12-13 grudnia 2009 r . w Kcyni koło Bydgoszczy odbyły się Mistrzostwa  Polski w drylandzie czyli w warunkach bezśnieżnych.

Wszyscy zawodnicy musieli jesienią wystartować w przynajmniej jednych  zawodach, by móc wziąć udział w Mistrzostwach, które są wyścigami tylko  dla "zawodowców" czyli dla zawodników z licencjami sportowymi.

Mistrzostwa charakteryzował bardzo wysoki poziom: piękne zaprzęgi,  wytrenowane psy i maszerzy z ogromną wiedzą. To nie są już zawody jak  sprzed lat, kiedy kompletowało się psy pożyczając od innych właścicieli;  kiedy w zaprzęgu pracowały psy nierówne wzrostem, wagą, temperamentem i  często bardzo odbiegające od wzorca psa północy. Teraz oglądamy zaprzęgi  piękne, nieprzypadkowe i profesjonalne.

Wyścigi w drylandzie znaczą startowanie w warunkach bezśnieżnych na  wózkach trzy i czterokołowych. Przynajmniej tak było jeszcze dwa lata  temu. Obecnie maszerzy w klasie z dwoma psami zwykle starują na...  hulajnogach. To nowatorskie przedsięwzięcie, bardzo szybki sprzęt,  lekki, zwinny i dość niebezpieczny. Niestety, mimo różnicy i możliwości  zawodników, klasa startujących maszerów na różnym sprzęcie - jest jedna.

Alaskan Malamute z Klanu Wydry już wielokrotnie udowodniły, że są  najszybszymi psami tej rasy w Polsce. Dwa lata temu zdobyły tytuł  Mistrza Polski, rok temu vice Mistrza Polski (tuż za grenlandami). Tym  razem Grzegorz Wydra zajął IV miejsce. Pierwszego dnia jako jedyny w  swej klasie wystartował na wózku z malamutami (pozostałe zaprzęgi to  grenlandy i grenlandy/malamuty). Drugiego dnia, ścigając się na  pożyczonej hulajnodze, poprawił swój czas aż o 1,5 minuty i czasowo  zajął II miejsce. Niestety, strata z poprzedniego dnia była na tyle  duża, że pozostał na miejscu IV.

Sport psich zaprzęgów to wielkie wyzwanie i jeszcze większa satysfakcja.
Za to kochamy psy zaprzęgowe ;)

Elżbieta Wydra
WORTAL PSY24.PL

Zgłoś swój pomysł na artykuł

Więcej w tym dziale Zobacz wszystkie