Trening alaskan malamute

Pierwszy malamut zjawił się w naszym domu w 1996 roku. Od tego momentu rozpoczęła się nasza wielka przygoda ze sportem psich zaprzęgów. Obecnie posiadamy najszybsze malamuty w Polsce co udowodniliśmy zdobywając Wice Mistrzostwo Polski 2005, Mistrzostwo Polski 2007 I Wice Mistrzostwo Polski 2008. Wielkim naszym wyzwaniem był start w Mistrzostwach Świata 2006 we Frauenwaldzie, gdzie zajęliśmy VII  miejsce, tuż za zaprzęgami grenlandów.

Alaskan malamutom jest bardzo trudno bronić swego honoru w zaprzęgu, bo ścigają się w jednej klasie z zawziętymi grenlandami, które nie grymaszą i utrzymują bardzo szybkie tempo. Malamuty nie galopują, jedynie kłusują i co najgorsze - czasem rezygnują... Trzeba wiele pracy i wytrwałości, by wytrenować malamuty. To psy bardzo niezależne i muszą kochać i szanować maszera, by... zechcieć dla niego się ścigać.

W żadnych publikacjach w internecie i prasie nie znalazłam informacji od jakiego wieku należy rozpocząć treningi z młodym malamutkiem. W tej sytuacji muszę oprzeć się na naszym kilkunastoletnim doświadczeniu i na wskazówkach słynnego kanadyjskiego maszera Tima Whyte, u którego Grzegorz z naszymi malamutami skończył szkolenie Instrukora Sportu Psich Zaprzęgów.

Malamuty należą do "dużych ras", w związku z czym NIE WOLNO przed ukończeniem pierwszego roku życia przemęczyć i przetrenować zwierzęcia. Skutki mogą być tragiczne: choroby stawów i kości, zapalenie mięśni czy po prostu "blokada psychiczna", przez którą pies będzie się bał i nienawidził biegania w zaprzęgu. Wyprowadzenie takiego psa z jego fobii - graniczy z cudem.

Nauka biegania w zaprzęgu nie może rozpocząć się wcześniej niż po ukończeniu 10 miesiąca życia. Pierwsza trasa nie powinna być dłuższa niż 1-2 km. I proszę tu nie sugerować się spacerami, które często wynoszą o wiele więcej kilometrów. Na spacerze pies sam reguluje sobie stopień wysiłku, w zaprzęgu nie ma takiej możliwości. Spacer to zabawa i przyjemność, trening to... ciężka praca i przyjemność.

Nasze szczenięta zawsze towarzyszą dorosłym psom w wyprawach. Często zostają w tyle, kładą się na trawie, później doganiają resztę i tak w kółko. Zdarza się, że przy pierwszych jesiennych treningach dorosłych psów, a są to 2-3 km dystanse, pozwalamy by 7-8 miesięczne "podrostki" biegły luzem obok zaprzęgu. Powtarzam: LUZEM. Tylko wtedy mogą w każdej chwili odpocząć. Kiedy obserwujemy swoje psy, łatwo zauważyć do którego momentu trening jest przyjemnością, a od którego - męką.  Męka zabije w psie ducha sportu, a wywoła niechęć i strach. Nie wolno do tego dopuścić.

Powyższe sugestie nie zabraniaja zabawy z psem w bieganie. 4-5 miesięczny szczeniak może biec w szelkach na długiej lince przed właścicielem, ale dystans nie powinien być dłuższy niż 500 metrów. Pamietajmy również, że szelki zakładamy psu tylko do pracy - ciągnięcia, a obrożę na spacery.

Jak powinien wyglądać pierwszy trening?

Wspaniale byłoby, gdyby pies został dopięty do doświadczonych starszych psów. Psy najlepiej uczą się od siebie samych. Wystarczy doświadczony lider, który poprowadzi psy i doświadczony maszer, który wie, jak poprowadzić trening.

Jeśli mamy jednego psa, ubierzmy go w szelki, zachęćmy ciepłym i energicznym głosem, wzbudźmy w psie chęć do współpracy. Zachęćmy go do biegnięcia przed sobą na naciągniętej linie i chwalmy za to. A po każdym przebięgniętym dystansie pogłaszczmy, pochwalmy psa, bo to jest dla niego nagroda za wysiłek.

Stopniowo można dystans zwiększać, np. trenująć 3 razy w tygodniu, co dwa tygodnie zwiększamy trasę o 1 km (przypominam, że mówimy o psie, który skończył rok). Dystans 6 km w zupełności zaspokoi potrzeby dorosłego malamuta i może być jego stałym treningiem.

Czego należy nauczyć malamutka zanim zaczniemy treningi?

Oczywiście, komend! I tu jest pole do popisu dla właściciela nawet 3-4 miesięcznego pieska. Na spacerach uczmy go: naprzód, czekaj, prawa, lewa, stój. To podstawowe i obowiązkowe komendy, które niezbędne są w zaprzęgu. Będą również niezastąpione na zwykłych spacerach w parku. To nie prawda, że malamut jest trudny w tresowaniu. Malamut jest bardzo inteligentny i dlatego szybko się nudzi, jest rozkojarzony, bo wszystko go ciekawi, jest uparty i zaczepny, bo lubi podporządkować sobie inne psy, jest bardzo silny i niemiłosiernie ciągnie... bo taka jego natura ;)

Elżbieta Wydra
WORTAL PSY24.PL
www.klanwydry.blog.onet.pl

 

Zgłoś swój pomysł na artykuł

Więcej w tym dziale Zobacz wszystkie