Najpopularniejsza na świecie dyscyplina psiego sportu bazuje na międzynarodowym regulaminie IPO (Internationale Prüfung Ordnung). Składa się z trzech elementów:
Praca węchowa - odszukanie ścieżki śladu o długości 300-600 kroków i odnalezienie na niej 2-3 przedmiotów w zależności od stopnia trudności IPO (I, II, III)
Posłuszeństwo - chodzenie przy nodze, siad, waruj, stój, "do mnie", wysyłanie naprzód, aportowanie z ziemi i przez przeszkody o wysokości 1m i 1,8m, odporność na strzał z pistoletu.)
Praca obrończa - rewirowanie, osaczenie i oszczekanie pozoranta, pogoń, konwój, próba odwagi.)
Tak szeroki wachlarz zadań stawianych psu i przewodnikowi powoduje, iż tylko pies o wszechstronnych umiejętnościach i nienagannej psychice ma szanse na osiągnięcie wygranej w zawodach. W dyscyplinie tej odbywają się corocznie mistrzostwa poszczególnych krajów (również mistrzostwa Polski) oraz mistrzostwa świata.
PRACA WĘCHOWA
Jak pies podąża za śladem?
Na podstawie sposobu szukania możemy ogólnie podzielić psy na trzy grupy:
- Szukające wysokim nosem
Psy szukają źródła zapachu i podążają za "śladem powietrznym" z podniesiona głową.
- Psy tropiące
Psy kierują się głównie zapachem szukanych obiektów żywych (zapach skóry) unoszącym się wzdłuż śladu do wysokości ok. 60 cm .
- Psy śladowe
Psy orientują się na podstawie uszkodzeń powierzchni np. poprzez odciski ludzkich stóp i podążają z bardzo nisko pochyloną głową za specyficznym dla danego śladu zapachem (niski nos). Podążanie za ludzkim śladem na komendę "Such" ("Szukaj") musi być poparte odpowiednią nauką poprzez pracę, w czasie której pies skojarzy konkretny zapach (ślad) z konkretnym działaniem (szukanie).
Założenia i warunki:
Pies śladowy powinien m.in. mieć optymalny kształt nosa do pracy węchowej, posiadać wysoki do średniego stopień pobudzenia, regularnie trenować, gdyż praca węchowa zależy w pierwszej kolejności od częstotliwości, długości i jakości treningów.
Organ powonienia psa składa się z nosa i jego okolic oraz nerwów, przekazujących sygnały węchowe dalej. Obszar węchowy zajmuje ponad 50% wnętrza nosa. Za zmysł powonienia odpowiedzialna jest 1/8 część psiego mózgu. Zdolności węchowe są tak rozwinięte, że pies np. wyczuwa kwas masłowy (znajdujący się w ludzkim pocie) milion razy lepiej od człowieka. Indywidualne zdolności węchowe psa zależą do wielkości głowy, kształtu nosa, pokrycia nosa i obfitości pigmentu na obszarze nerwów węchowych np. mniejsze psy maja mniej komórek węchowych od większych (jamnik ok. 125 mln., owczarek niemiecki ok. 220 mln.).
Możliwości budowy motywacji psa do szukania
- Prawo sfory
Motywacja przy pomocy chęci do szukania przewodnika. Głównymi wadami tej metody jest stosunkowo częste, przypadkowe szperanie i gwałtowny galop do przodu oraz późniejsza żmudna praca na lince w celu uspokojenia i zwolnienia tempa psa. Ten rodzaj pracy jest preferowany dla psów przeszukujących duże powierzchnie, ale nie może być polecany dla psów, które mają pracować na bazie śladów pozostawionych na gruncie (uszkodzenia powierzchni pozostawione przez ludzkie stopy) na 10m lince.
- Instynkt zdobyczy
Przy tej metodzie, najpierw, rozbawiamy przywiązanego psa zabawką (zdobyczą), na tyle, aby chciał ja chwytać, potrząsać i przeciągać się z nami. Następnie udajemy się na początek śladu i idziemy po prostej układając w ten sposób krótki, prosty ślad, na którego końcu pozostawiamy zabawkę (zdobycz). Po tym szybko wracamy po własnych śladach do psa, odwiązujemy go i sadzamy na początku śladu. Jak tylko pies ciągnie do zdobyczy, używając przy tym nosa, jest natychmiast chwalony. Nagrodą jest zabawka i dużo pochwał przy jej odnalezieniu. Nie każdy pies posiada wystarczającą chęć posiadania zabawki (zdobyczy) i możemy przy nauce popełnić wiele błędów, poza tym pies uczony tą metodą ma skłonności do nadzwyczaj gwałtownego szukania i chcą bardzo szybko osiągnąć koniec śladu.
- Instynkt myśliwski i jedzenie
Jest to najbardziej obiecująca i naturalna metoda prowadząca do bardzo dokładnych i pewnych śladów. Naturalny instynkt psa (wilka) do polowań i zdobywania pożywienia pozwala nam na wydobycie z psa wyjątkowych możliwości węchowych w zamian za jedzenie. Należy przy tym zwrócić uwagę na fakt, iż pies nie może być przekarmiony i musi być odpowiednio łakomy. Polecić należy metodę 3. z odrobiną 2. (tzn. jedzenie na śladzie i na końcu w zamkniętym pojemniku, ale także zabawka w pojemniku, aby można się z psem na zakończenie pobawić).
POSŁUSZEŃSTWO
Posłuszeństwo jest dyscypliną, w której ma miejsce najbardziej różnorodna i zmienna współpraca przewodnika z psem. Może ona przynosić efekty, gdy pies zna swe miejsce w hierarchii wobec przewodnika, ale bez tłamszenia psychiki psa przez zbytnią dominację przewodnika. Decydująca jest także zdolność przewodnika do oceny stanu psa, jego predyspozycji do pracy i odporności na obciążenia.
Co to jest fiksacja na punkcie przewodnika i jak jest istotna? Bez względu na czy pracujemy z psem na jedzenie, zabawę czy siłowo absolutną podstawą dobrego posłuszeństwa jest fiksacja na punkcie przewodnika. W idealnym przypadku następuje to już w wieku szczenięcym. Przynajmniej tak powinno być. Niestety ta najistotniejsza faza w kształceniu psa trwa zwykle zbyt krótko i za mało intensywnie! Nie ma sensu wymaganie od psa warowania lub siadu na placu treningowym jeśli nie potrafi on przejść wzdłuż niego przy nodze przewodnika i do tego po jednokrotnym pokazaniu psu komendy. Przeważnie jest tak, że przewodnik jest zbyt mało doświadczony. Chciałby jak najszybciej pokazać posłuszeństwo na poziomie egzaminu IPO. Zbyt wczesne wymaganie posłuszeństwa na tym poziomie powoduje już w bardzo wczesnym etapie tłamszenie młodego psa, przy czym poszczególne ćwiczenia nie są jednocześnie wykonywane poprawnie. Dzięki fiksacji na punkcie przewodnika możemy rozwijać popędy i wprowadzać dyscyplinę. Zostają one później użyte jako przeciwwaga dla korekt fizycznych.
Jakie są podstawowe kierunki kształcenia?
- poprzez popęd zabawy
- poprzez popęd jedzenia
- poprzez oddziaływania fizyczne
Większość psów uczona jest przy pomocy zabawek. Raczej nie istnieją psy uczone wyłącznie przy pomocy jedzenia lub wyłącznie siły. Najczęściej osiąga się mieszankę wielu kierunków odpowiadającą naturze przewodnika i psa. Każdy ze sposobów ma swe mocne i słabe strony.
Jak ważne jest napięcie i jak się je buduje?
Dla wielu ćwiczeń ważne jest wzbudzenie w psie napięcia. Owe napięcie jest ukierunkowane na samo zakończenie np. na zabawkę lub inne zachowanie ze strony przewodnika. Oczekiwania ze strony ciągle rosną. Pies posiadający owe napięcie i zachowujący wysoki stopień oczekiwań pracuje szybko, i jeśli się tego nauczył, także dokładnie. Jak można to napięcie zbudować?
- Poprzez "zastyganie": Przewodnik wpływa na psa poprzez "napięcie mięśni" swego ciała podczas ruchu. Po krótkim czasie przewodnik wykorzystuje to zachowanie w połączeniu z następującą zaraz po nim zabawą. Wtedy w czasie "napięcia ciała" przewodnika pies znajduje się w stanie wysokiego skupienia skierowanego na przewodnika.
Jak ważny jest sposób prowadzenia psa przez przewodnika?
Można zaobserwować, że pies swą szybkością i sposobem poruszania dopasowuje się do swego przewodnika. To znaczy, że pies prowadzony przez "powolnego" przewodnika dopasuje się do jego ruchów po dłuższym okresie czasu. Będzie powoli siadał, powoli przybiegał i takie stwarzał ogólne wrażenie. Normalnie nie zdarza się, aby pies mógł być szybszy czy dokładniejszy od swego przewodnika. Przykładowo, jeśli przewodnik idzie żwawo i wyraziście to i pies będzie szedł żwawo i dokładnie. Jeśli pies ma być szybszy to najpierw przewodnik powinien być żwawszy.
Co to jest bierne oddziaływanie?
Jeśli mówimy o oddziaływaniu na psa mamy właściwie zawsze na myśli aktywne, fizyczne działanie przewodnika lub pozoranta skierowane na psa. Przeważnie jako korekta niepożądanych zachowań psa. Takie zachowanie zawsze obniża popędy, często bardzo mozolnie, wcześniej budowane i rozwijane. Przy oddziaływaniu pasywnym chodzi o to, że korekt nie dokonuje przewodnik, ale inne przedmioty przez swą obecność!
Na przykładzie nauki siadania możemy to krótko opisać:
Szukamy płotu lub ściany i idziemy z psem przy nodze wzdłuż niego, tak że pies znajduje się pomiędzy nim i przewodnikiem. Jeśli damy komendę siad, to pies siada prosto obok, gdyż nie ma fizycznej możliwości przekręcenia się na bok czy obrócenia. Przy odpowiedniej ilości powtórzeń pies będzie ćwiczenie wykonywał prawidłowo nawet gdy zabraknie "pomocy naukowej". Należy przy tym dobrać odpowiednią odległość, jeśli będzie zbyt mała pies będzie się czuł jak w pułapce, jeśli zbyt duża pies będzie się obracał. Technikę tę można wykorzystać również przy innych komendach: skrętach w lewo i prawo, zwrotach itp.
Jakie są sposoby motywacji?
Istnieje motywacja pozytywna i negatywna. Motywację pozytywną dzielimy na pierwotną i wtórną.
- Motywacja negatywna (unikania): Przy niej pies robi coś, aby zlikwidować (uniknąć) jakiegoś oddziaływania.
- Motywacja pozytywna: Przy niej pies jest utwierdzany przy prawidłowych zachowaniach poprzez np. jedzenie i zabawę.
- Motywacja pozytywna pierwotna: Pies otrzymuje sygnał natychmiast po wykonaniu jakiejś czynności np. zabawa z przewodnikiem.
- Motywacja pozytywna wtórna: Pies otrzymuje potwierdzenie oczekiwanego wykonania zadania.
Na przykład: Pies przybiega na komendę "do mnie" i siada przed przewodnikiem za co dostaje jedzenie itp. Idealne do nauki jest na pewno motywacja pierwotna, ale bardzo trudno jest ją stosować przez dłuższy czas. Jak można wprowadzić warowanie? Już przy egzaminie PT wprowadza się warowanie przy odwracaniu uwagi. Pomimo, iż warowanie przy właściwym i konsekwentnym ćwiczeniu jest jedną z łatwiejszych komend mogą u pewnych psów wystąpić problemy przy niespokojnym leżeniu czy przedwczesnym wstawaniu.
Zgodnie z zasadami nauka przebiega następująco: - Psu zostaje wydana komenda do warowania. Przewodnik stoi obok psa i po krótkim czasie daje komendę "siad" i bawi się z psem.
- Czas warowania i oddalenie przewodnika ulegają wydłużeniu.
- Następnie wprowadzamy elementy odwracające uwagę jak np. inne psy pracujące na placu.
Nie możemy przy tym pozwolić psu wstać i kończymy ćwiczenie na pierwsze symptomy niespokojnego zachowania psa. Jeśli pies przedwcześnie siądzie przewodnik idzie do psa, staje tak, aby był przy jego nodze i kładzie go na komendę "waruj" w miejscu gdzie leżał poprzednio. Krótko przy nim stoi i zabiera z placu.
Następujące techniki służą uniknięciu powstania problemów: Przewodnik ma oczy także z tyłu głowy!
Są psy, które wstają natychmiast, jak przewodnik odwróci od nich wzrok i czują się nie obserwowane. Jako rozwiązanie można użyć lustra ,przez które przewodnik ,może obserwować psa za swymi plecami.
Pies leży na komendę "waruj". Przed nim w odległości ok. 50cm leży zabawka. Pies widzi zabawkę, ale nie wolno mu jej wziąć. Natychmiast po zwolnieniu z komendy następuje zabawa. Istotą jest przekierowanie uwagi psa z przewodnika na zabawkę. Pies nie zwraca wtedy uwagi na (nie chce do niego iść), gdyż wie, że nastąpi zabawa tuż przed nim.
Musisz tu leżeć, bo zdarzy się coś niemiłego!
Przy psach o silnej osobowości możemy użyć oddziaływań fizycznych. Na placu instaluje się w podłożu metalowe oczko (kółko). Kładzie się psa tuż obok niego. Przez kółko przekłada się długa Linke i mocuje do obroży psa. Na drugim końcu linki stoi osoba pomagająca (najlepiej niewidoczna dla psa), która na każdą próbę podniesienia się psa reaguje pociągnięciem linki, która przyciąga jego obroże do ziemi.
Ważne jest przy tym:
- Szarpnąć tylko gdy pies faktycznie wstaje, a nie przy najmniejszym ruchu.
- Linkę po szarpnięciu natychmiast wyluzować.
- Stosować przez długi czas, nawet gdy nam się wydaje, że problem już nie istnieje.
Jak można zbudować u psa odporność na wystrzały?
Psy z silnym popędem zabawy mogą być w czasie niej przyzwyczajane do wystrzałów. Można użyć, początkowo lekko napompowanych, balonów. Pies dostaje zawsze tylko jeden. Gdy balon wybuchnie natychmiast dajemy drugi. Jeśli pies nie wykazuje zachowań negatywnych pompujemy coraz więcej powietrza. Przewodnik nie powinien w żaden sposób reagować na wybuchające balony (również pozytywnie).
Siła wybuchu musi rosnąć wraz z przybliżaniem się do psa następująco:
- Przewodnik zajmuje psa np. jedzeniem.
- Druga osoba strzela z pistoletu w dużej odległości od psa (na początek można użyć pistoletu zabawki np. na kapiszony)
- Jeśli pies nie reaguje lękiem zmniejsza się w miarę upływu czasu odległość, aż do momentu, gdy osoba pomagająca znajdzie się przy psie.
- Następnie można użyć pistoletu hukowego 6mm powtarzając cały cykl. Przewodnik nadal powinien zachowywać się neutralnie: bez uspokajania, czy karcenia.
Strach należy kompensować działaniem! To znaczy, że w przeciwieństwie do dwóch ww. metod ta nie ma na celu przystosowania się psa, lecz znalezienia sposobu obejścia lęku. W ostateczności rozwiązaniem jest np. szczekanie, które jest dla psa swego rodzaju "zaworem bezpieczeństwa" , przy pomocy którego radzi sobie z najbardziej stresującymi sytuacjami.
OBRONA
Królewska dyscyplina sportu psów obrończych. Należałoby raczej mówić o psach sportowych, gdyż prawdziwy pies obrończy spełnia swą rolę nie tylko na placu treningowym, ale także w normalnych warunkach życiowych. Niestety, należy poddać w wątpliwość tę rolę większości psów, które zdały egzamin psa obrończego (IPO lub SchH). Tylko niewielka ilość psów posiada wystarczającą pewność siebie i konieczną odporność nerwową. Co do egzaminów to 90-95% wszystkich psów ras użytkowych jest w stanie, przy prawidłowym treningu, taki egzamin zdać. ,br>
Co stwarza magię obrony?
Jest wiele powodów dla których większość psich sportowców widzi w obronie najistotniejszą dyscyplinę. Pies pokazuje tutaj swe indywidualne, zwierzęce instynkty podczas oszczekiwania i gryzienia! Ludziom podoba się również panowanie nad bardzo pobudzonym zwierzęciem! Sfora stworzona z przewodnika i psa walczą wspólnie z wrogiem - pozorantem!
W jakim wieku psa należy rozpocząć pracę na obronie?
Tutaj zdania są bardzo podzielone. Eksperci, jak Dildei, dr Raiser i inni są całkiem zgodni, iż nie należy wprowadzać jej za wcześnie. Owczarek niemiecki np. osiąga odpowiednią dojrzałość do systematycznej, solidnej pracy obrończej dopiero w wieku 1,5 - 2 lat. Podwaliny tworzy się jednak już w wieku szczenięcym, po okresie wymiany zębów, bawiąc się codziennie szmatką. Powinno to nauczyć psa spokojnego chwytu rękawa w okresie późniejszym. Każdy, kto zajmował się psią psychiką powinien wiedzieć, że zakres (rodzaj) agresji używanej w obronie rozwija się dopiero w wieku 1,5 - 2 lat. Oczywiście nie następuje to z dnia na dzień. Dopóki pies nie posiada odpowiednich zachowań obrończych nie możemy pozwolić na agresywne reakcje, na obciążenia ze strony pozoranta. To znaczy, iż dopóki pies nie ma dostatecznej dojrzałości może trenować, co najwyżej, w formie zabawy ze zdobyczą.
W procesie kształcenia psa ważne jest zadanie pytania "co pies się przez to nauczył"? A więc czego uczy się pies pomiędzy 6. i 18. miesiącem podczas zabaw ze zdobyczą? Przyzwyczaja się, podczas obrony, do zdobywania łupu. Przez wielokrotne powtarzanie, w długim okresie obrona staje się prawdziwą grą "na niby". Pies uczy się nie odpowiadania na zagrożenie zachowaniem agresywnym. Instynkt obronny dopiero się buduje.
Co to ma do rzeczy? Kiedyś następuje chwila prawdy i pies zostaje mocno i realnie obciążony przez pozoranta. Każdy może sobie tylko w niewielkim zakresie wyobrazić, że dla psa dopiero teraz , po raz pierwszy zawala się jego mały świat. W korzystnym przypadku pies przez to przechodzi. W niekorzystnym załamuje się i jego psychika, jeśli to w ogóle możliwe, musi być przez bardzo długi czas odbudowywana. Wątpliwe jest jednakże takie zachowanie na obciążenia pozoranta, który z psem pracował przez ponad 1,5 roku.
Zasadniczo na zakończenie obrony, w zależności od umiejętności psa, należy zwrócić uwagę na kilka ważnych cech:
Hamowanie na krótko przed chwytem podczas próby odwagi!
Niepewne zachowanie przy obcym pozorancie!
Niespokojne zachowanie podczas fazy pilnowania przed pozorantem!
Niespokojny chwyt przy obciążeniu!
Oczywiście wyjątki potwierdzają regułę.
Sensowne strategie działania:
- Pierwsza praca ze zdobyczą w wieku ok. 7-8 miesięcy - tylko jako test
- Krótkie testy w odstępach 3-4 tygodni
- Jak tylko pies odpowiada agresywnie na obciążenia można rozpocząć regularną pracę!
Czy pies staje się poprzez obronę "ostry"?
Normalnie nie. Przeciwnie do obrazu widzianego z zewnątrz, przewodnik uczy się panować nad bardzo pobudzonym psem, a i pies uczy się radzić sobie ze swoimi popędami. Ważne jest, aby pozorant uczył i pracował z psem odpowiednio do predyspozycji przewodnika. Pies powinien być, szczególnie w fazach zachowań agresywnych, cały czas pod kontrolą przewodnika. Przy przewodnikach zachowujących się niepewnie należałoby może nawet zrezygnować z rozwoju części potencjału psa.
Jak znajduję, jako początkujący, dobrego pozoranta dla mojego psa? Pozorant jest pewny siebie, co jest najważniejszą cechą w szkoleniu psa obrończego!
Dlatego tak waży jest wybór pozoranta doświadczonego (jeśli taki wybór istnieje). Najlepszym sposobem jest własna obserwacja podczas pracy z psami. Ważne jest przy tym, aby psy podczas pracy były pewne siebie. Ideałem jest kiedy bardzo różne psy prezentują podobny, konkretny poziom. Pozorant powinien pracować z różnymi psami różnymi sposobami. Powinien wyjaśnić przewodnikowi jak pracuje i co chce w danym momencie osiągnąć. Powinien zapoznać się z różnymi technikami i mieć możliwość ich wykorzystania z różnymi psami.
Co możemy powiedzieć o zachowaniach przewodnika i pozoranta w obronie?
Ważne jest naturalnie to samo co powinniśmy wiedzieć o zachowaniu się w ogóle: Oddziaływanie powinno być w formie i sile dopasowane do konkretnego psa. Zachowanie powinno być dla psa zaskoczeniem.
Bardzo często zdarza się, że przewodnik, który np. na posłuszeństwie pracuje w sposób właściwy nie osiąga zbyt dużych sukcesów w obronie. Dlaczego tak się dzieje? Problem leży w tym, że pies podczas obrony pracuje w stanie najwyższego pobudzenia i przez to zachowania przewodnika nie są często wystarczające. Ciekawe jest także pytanie, kto powinien oddziaływać na psa na obronie przewodnik, pozorant czy też osoba trzecia. Każdy z tych przypadków ma dobre i złe strony. Pies mianowicie dokładnie wie od kogo spodziewać się bodźca. Może to być zaletą lub wadą. Zupełnie inaczej jest w przypadku obroży teleimpulsowej. Pies nie wie w tym przypadku kto jest odpowiedzialny za dane działanie. Ten fakt jest często wykorzystywany, do pracy psa przed pozorantem. Jeśli pozorant ruszy od razu, może dojść do powstania niepewności wobec pozoranta. Jeśli zrobi to przewodnik, pies uzależnia się od jego zachowań i jest często niepewny dopóki przy nim pozostaje. Najoczywistsze jest działanie poprzez osobę trzecią. Można często zauważyć, że pies dobrze pracuje dopóki w jego otoczeniu znajduje się osoba pomagająca, ponieważ od niej może się spodziewać jakiegoś działania. A jeśli pies pracuje sam z pozorantem robi to w sposób "nieczysty". Obroża teleimpulsowa może w tej sytuacji, w przypadku właściwego, celowego i przede wszystkim rozważnego stosowania przynieść wiele pozytywów.
Czy mój pies będzie mnie chronił po egzaminie również prywatnie, w domu? Oczywiście nie. A oto kilka podstaw ku temu. Metody nauki obrony opierają się na instynkcie zdobyczy, łupu. Pies nie jest zaostrzany na ludzi. Ćwiczy się z psem poprzez wielokrotne powtarzanie tych samych sytuacji. Do nauki służy głównie rękaw pozoranta. Jest bardziej prawdopodobne, że pies z silnym instynktem obrony i stróżowania obroni swego przewodnika niż wyszkolony pies z egzaminami, który tych cech nie posiada.
Jakie cechy powinien posiadać przewodnik psa obrończego? Powinien posiadać niezbędny stopień dominacji nad psem, ale bez jego tłamszenia. Nie może zachowywać się impulsywnie, lecz zawsze spokojnie daną sytuację ocenić i kontynuować zadanie.
Czego potrzebuje dobry pies obrończy? Zasadniczo ważna jest kondycja fizyczna, aby praca obrończa przedstawiała prawdziwe, fizyczne obciążenia. Musi posiadać pewność siebie i w idealnym przypadku średni próg pobudzenia.
Jakie cechy powinien posiadać pozorant? Jak już zostało napisane powyżej pozorant jest najważniejszym czynnikiem w pracy obrończej. Dobry pozorant może średnio obiecującego psa tak poprowadzić, że i ten może zdać egzamin SchH III. Ale zły pozorant może pracować z dobrym psem tak źle, że każdy egzamin będzie niepewnym i stresującym wydarzeniem.
Pożądane cechy pozoranta:
Zdolny fizycznie i duchowo!
Nie jest impulsywny!
Zna regulamin egzaminu i potrafi go stosować!
Zna różne techniki budowy i pobudzania i ciągle je udoskonala!
Ma wystarczające doświadczenie w pracy obrończej!
Powinien mieć często do czynienia z różnymi typami przewodników!
Nie może mieć oczywiście żadnego strachu przed psami!
Wykorzystuje zdolność empatii i wprowadzania jej w życie!
Jako człowiek jest stabilny charakterowo, bez zarzutu, zrównoważony i nie jest zachłanny!
Posiada odpowiednią dawkę samokrytyki!
Karin Ahrens
www.tresurapsow.pl