Pupil sam w domu, czyli kilka słów o naszych zwierzakach

Mariusz Siwko
20.09.2015

Posiadanie psa lub kota w domu wiąże się nie tylko z przyjemnością, ale również szeregiem obowiązków. Szczególnie ważne jest to, kiedy zwierzak jest młody, a jego osobowość jeszcze nie do końca ukształtowana. Jego zachowanie możemy kontrolować, gdy jesteśmy tuż obok, ale co z chwilami, kiedy nie ma nas w domu?

Sposób na nudę – psoty

Nierzadko zwierzęta podczas naszej nieobecności czują się bezkarne i niszczą meble czy pozostawione na wierzchu ubrania i opakowania z kosmetykami. Takie zachowanie jest zwykle próbą znalezienia sobie zajęcia. Udomowione koty i psy najlepiej bowiem czują się w towarzystwie swoich właścicieli – pozostawiane same sobie na pół dnia często nie potrafią znaleźć sobie miejsca, więc próbują zorganizować wolny czas w jakikolwiek sposób. Szczególnie dotyczy to młodych zwierząt, które nie rozumieją jeszcze, że pewnych rzeczy im nie wolno.

Samotność

Niektóre psy szczególnie ciężko przeżywają samotność. Wycie, szczekanie i drapanie to tylko niektóre z objawów dużej wrażliwości pupila. Przyczyn takiego zachowania należy szukać w nadmiernym uzależnieniu od człowieka lub zaburzonej hierarchii w stadzie - pies, który czuje się osobnikiem alfa, nie może kontrolować swojego stada w momencie, kiedy ono nie znajduje się tuż obok. Prowadzi to często do sfrustrowania i pewnego rodzaju niepokoju u naszego zwierzaka.

Co możemy zrobić?

Aby pomóc naszemu pupilowi poznajmy dokładnie jego zachowanie – przeanalizujmy je i wyciągnijmy wnioski. W monitoringu jego aktywności pomoże nam zainstalowanie kamery do videomonitoringu, która umożliwi dokładny wgląd w sytuację mającą miejsce w domu. Dzisiejsze kamery wyposażone są w funkcje nagrywania w chmurze, dzięki czemu do rejestrowanego obrazu mamy dostęp z każdego miejsca i o każdej porze.  Kiedy już dowiemy się, jakie są mechanizmy jego zachowań – pora na przyzwyczajenie go do naszej nieobecności. Warto zacząć od pozostawiania go na chwilę w innym pokoju. Czas ten należy wydłużać stopniowo, aby zminimalizować wystąpienie pewnego rodzaju szoku. Początkowo, kiedy nasz zwierzak zostaje sam w domu, możemy np. zostawiać włączone radio, które stworzy pozorną obecność człowieka w domu. Sprawdzić może się również odwrócenie jego uwagi od naszego wyjścia. Jeżeli jednak po pewnym czasie zauważymy, że żadna z tych metod nie pomaga – należy udać się do specjalisty, który przeprowadzi odpowiednią terapię.

 
Zgłoś swój pomysł na artykuł

Więcej w tym dziale Zobacz wszystkie