Wybrałeś rasę np. maltańczyka, bo chciałabyś pieska długowłosego, białego, radosnego, towarzyszącego ci na każdym kroku. Głaszcząc go chcesz czuć jego miękką, jedwabistą szatę. Chcesz, by towarzyszył ci na spacerach, spokojnie leżał na kolanach i radośnie witał twoich gości, zamiast, szczekając zajadliwie, rzucać się na nich w twojej obronie. To wszystko wyczytałeś we wzorcu maltańczyka i na wielu stronach mu poświęconych. I zdecydowałeś, że to właśnie takiego dokładnie chcesz psa.
Metryka to dokument świadczący o pochodzeniu psa. Otrzymuje ją każde szczenię z miotu w hodowli, która jest zarejestrowana w Związku Kynologicznym. Metryka zawiera następujące informacje: imię i przydomek hodowlany psa, rasa, data urodzenia, umaszczenie, numer tatuażu oraz imiona i przydomki rodziców, jak i nazwisko i adres hodowcy. Na podstawie metryki pies może mieć wydany rodowód.
Rodowodów to dokument, który, oprócz danych zawartych w metryce, podaje informacje o przodkach szczeniąt (zwykle do czwartego pokolenia). Rodowód uprawnia psa do wzięcia udziału w wystawach psów rasowych, a na podstawie pozytywnych wyników z takich wystaw umożliwia jego dalszy rozród.
Możesz nie być zainteresowany wystawami i dalszym rozrodem. Rodowód wcale cię do tego nie zobowiązuje. To ty decydujesz. Jednak rodowód spełnia o wiele większą rolę. Daje on o wiele większa gwarancję, że twój pupil wyrośnie na psa, jakiego sobie wymarzyłeś. Że, w przypadku maltańczyka, będzie na pewno biały, a nie biały w czarne łatki; że będzie miał długi prosty włos, a nie loczki; że nie będzie wielkości spaniela czy sznaucera; że będzie miał dokładnie takie cechy charakteru i taką psychikę, jak określono w wzorcu. Skąd ta pewność? Otrzymując rodowód przy zakupie szczenięcia wiesz, że jego rodzice musieli kilkakrotnie być dokładnie przebadani i ocenieni przez fachowców podczas wystaw, zanim otrzymali miano suki hodowlanej / reproduktora. Na wystawie musieli poddać się badaniu nie przejawiając agresji. Psy lękliwe, niestabilne psychicznie, czy nadpobudliwe zostają zdyskwalifikowane. Sędzia ocenia nie tylko zgodność eksterieru ze wzorcem, ale również charakter. Pies, który znacznie odbiega od wzorca, zwyczajnie nie otrzyma pozytywnej oceny. Jeśli zatem kupujesz psa z rodowodem masz pewność, że i ojciec i matka odpowiadają wzorcowi, są w pełni rasowi, a cechy te przekażą potomstwu, a więc i twojemu szczenięciu. Będziesz miał psa „jak z obrazka".
Na początku Twoich poszukiwać hodowli oferującej szczenięta zapewne zetknąłeś się gdzieś z określeniem „rasowy bez rodowodu". Jest to, niestety, dość popularne, aczkolwiek dziwne zjawisko. Ludzie oferujący takie szczenięta będą Cię gorliwie zapewniać, że nie ma żadnej różnicy między ich szczeniętami, a tymi z rodowodem. A w dodatku SA tańsze. Wiele osób, niestety, pada ofiarą takich naciągaczy podających rozmaite powody, dla których szczenięta nie mają wydanych rodowodów.
Powody te są tak często powielane, że utworzyły mity (o tym pod koniec artykułu). Tacy pseudohodowcy będą oferowali swoje psy na różnych portalach aukcyjnych (np. allegro, alegratka ... itp.), targowiskach, parkingach, lub w pobliżu odbywającej się wystawy psów rasowych. Mogą opowiadać Tobie niezwykłe historie i zapewniać o czystości rasy swoich psów. Nie można im jednak wierzyć. Po pierwsze, suka nie otrzymała uprawnień hodowlanych, a więc nie wiemy czy tak naprawdę odpowiada wzorcowi. To, że jest mała i biała jeszcze nie znaczy, że jest maltańczykiem. Po drugie, nie mamy absolutnie żadnej pewności co do ojca szczeniąt. Nawet jeśli pseudohodowcy pokaże nam rzekomego ojca, skąd możemy wiedzieć , że to właśnie on pokrył suczkę? Przecież nie ma na to żadnego dokumentu potwierdzającego ten fakt. I po trzecie, nie mamy żadnej gwarancji na to, że nasz pupil nie będzie obciążony żadną wada czy chorobą. W przypadku niektórych ras suka lub pies nie otrzyma uprawnień hodowlanych jeśli cierpi na np. dysplazję. Zdarza się, że suczka z rodowodem zostaje zdyskwalifikowana na wystawie z tego właśnie powodu, a rozgoryczony właściciel postanawia wypisać się ze związku i kryć suczkę nawet pomimo ryzyka dziedziczenia tej wady przez szczenięta. W pseudohodowlach nikt takiego procederu nie kontroluje.
1. Metrykę otrzymuje tylko 6 szczeniaków z miotu
Zgodnie z przepisem z 1992r. metrykę otrzymuje każde szczenię z miotu nawet, jeśli ma znaczne wady (wówczas odnotowuje się ten fakt np. nie hodowlany)
2. Metrykę doślemy pocztą
Powinieneś otrzymać ja razem ze szczenięciem, a numer tatuażu na dokumencie powinien być zgodny z numerem na uchu lub pachwinie psa.
3. Szczeniak nie ma rodowodu, ale jego rodzice go mają -właściciela nie było stać na wystawy
A czy stać go w takim razie na należyte odchowanie szczeniąt? Badania? Prowadzenie suki ciężarnej i po porodzie? Szczepienia? Właściwe żywienie szczeniąt? To, że właściciel nie pofatygował się pojechać z suką choćby na trzy wymagane wystawy wynika po prostu z lenistwa. A może był na wystawie i suka została zdyskwalifikowana?
4. Z psem, który ma rodowód trzeba jeździć na wystawy
To tylko od Ciebie zależy, czy będziesz chciał pokazać swojego pupila, czy tez nie. Rodowód Cię do tego nie obliguje.
5. Suka utraciła rodowód, bo nie była wystawiana
Rodowód wydawany jest dożywotnio.
6. Rodowód to tylko kawałek papierka, a tak wiele kosztuje. Nie potrzebuję znać rodziców szczeniaka, zresztą te nazwy i tak niewiele mi mówią. Rodowód to nie tylko drzewo genealogiczne. To informacja, że szczeniak pochodzi z hodowli zarejestrowanej i kontrolowanej, w której rodzące się szczenięta są zgodne ze wzorcem i nie obciążone wadami i chorobami genetycznymi.
Martyna Darul
źródło, za zgodą: http://www.portalmaltanczykowy.pl/