Nigdy jeszcze fotografowanie nie było tak łatwe, jak obecnie. Wystarczy niewielki, niepozorny aparat kompaktowy, albo nawet zwykły telefon komórkowy i już można zacząć. Właściwie nie trzeba się wcale znać na fotografii. Przykładasz palec do spustu migawki (taki guzik po prawej stronie) i.... już zrobiłeś swoje pierwsze zdjęcie! Pstryk i mamy nowego fotografa! Rzecz zaczyna się jednak nieco komplikować, gdy taki świeżo upieczony fotograf spotka na swej drodze motyw w postaci psa. Hmmm, temat jak temat, ale dlaczego tak szybko ucieka?
Okazuje się, że zrobienie psu udanej fotki wcale nie jest takie proste... Pies ma w głowie psie figle, usiłuje sprawdzić, jak smakuje aparat, albo przynajmniej polizać obiektyw, albo wierci się nieprzytomnie, zamiast usiąść w jednym miejscu i spokojnie poczekać na swój piękny portret. I wcale nie ma ochoty pójść z nami na współpracę. Może zrobić mu zdjęcie, gdy śpi? No dobrze, ale zdjęcia śpiącego psiaka to jednak nie to samo, co zdjęcia psa podczas szalonej zabawy....
Mimo różnych niedogodności, psich fotografów u nas nie brakuje. Chyba nie skłamię, gdy powiem, że większość właścicieli psów w naszym kraju posiada również aparat fotograficzny i choć raz próbowała zrobić zdjęcie swojemu pupilowi. Nie tylko robimy zdjęcia swoim psiakom, ale też często chcemy, by naszych milusińskich podziwiał cały świat. W dobie szalejącego internetu nie jest to wcale trudne. Wystarczy zajrzeć na dowolne forum, by zobaczyć pękające w szwach galerie mniej lub bardziej udanych fotografii.
Ostatnio znalazłam nawet przypadek bloga, na którym można zobaczyć super słabe zdjęcia psów, jak to określa sam autor (http://superslabezdjeciapsow.bloog.pl). To doskonały przykład naszych starań, które nie zostały uwieńczone sukcesem, jednak wyróżniono je, podobnie jak Amerykańska Akademia Filmowa nagradza Złotą Maliną najgorsze filmy roku. Choć internet jest cierpliwy i niemal wszystko przełknie i choć ucieszy nas każda podobizna naszego psa (w końcu to nasz kochany pies!) wierzę, że istnieje niemała grupa osób, które marzą, by robić swoim psom zdjęcia coraz lepsze pod względem technicznym i kompozycyjnym, zdjęcia oryginalne i wyjątkowe, na których psy będą wyglądały naturalnie i pięknie. Takie zdjęcia, z których sami będziemy dumni. I takie, na widok których wszyscy będą z zachwytu wydawać z siebie wielkie „och i ach!!!” Zdjęcia, z których dumne byłyby również nasze psy, gdyby tylko wiedziały, jakich zdolnych wychowały sobie fotografów ;-)
I to jest właśnie powód, dla którego na wortalu powstaje dział fotografii psów. Mam nadzieję, że artykuły, które będą się tu pojawiać, znajdą swoich czytelników i że zostaną przez nich dobrze przyjęte, a co ważniejsze – wykorzystane w praktyce. Chciałabym, żeby ten dział przyniósł wszystkim wiele pożytku i radości. Będę wdzięczna za wszelkie komentarze, pytania, propozycje i rzeczową krytykę z Waszej strony. Spróbujmy wspólnie poprawić jakość zdjęć naszych ukochanych psiaków. I bawmy się dobrze!
Na początek pokazuję dwa zdjęcia – ciekawa jestem, które z nich bardziej się Wam podoba. I dlaczego?
fot. 1:
fot. 2:
Z pozdrowieniami, Wasz psi fotograf, Taida Tarabuła
http://taida.pl