Socjalizacja szczeniaka – najczęstsze mity na jej temat

Socjalizacja jest tematem, który budzi spore kontrowersje wśród właścicieli psów. Jedni podkreślają jej znaczenie w rozwoju zwierzaka, inni uparcie twierdzą, że to tylko bezsensowny wymysł szkoleniowców, którzy próbują zbić na tym interes. Faktem jest jednak, że szczenię musi mieć kontakt z różnymi ludźmi i innymi zwierzętami, bez względu na to, czy nazywamy to socjalizacją, czy czymkolwiek innym. Tymczasem krąży mnóstwo mitów na temat socjalizacji, które obalamy w tym poradniku.

Socjalizacja niepotrzebnie uczy psa ufności

A dlaczego niepotrzebnie? Czy właściciel chciałby, aby jego pies był skrajnie nieufny wobec obcych i akceptował tylko swojego pana? Na krótką metę może to się wydawać fajne, ale warto pomyśleć, co się stanie w momencie, gdy pies będzie musiał zostać pod opieką kogoś innego? Pojawi się gigantyczny problem. Celem socjalizacji nie jest nauczenie psa bezgranicznego ufania wszystkim dookoła, ale akceptowania obecności innych ludzi i zwierząt.

Pies jest posłuszny, więc nie potrzebuje socjalizacji

Posłuszeństwo to jedno, a umiejętność odnalezienia się w ludzkim społeczeństwie jest czymś zupełnie innym. Co z tego, że pies Cię słucha, skoro na widok sąsiada zaczyna się zachowywać agresywnie? Czy posłuszeństwo cokolwiek da, jeśli pies będzie musiał zostać sam w domu czy pod opieką np. Twojego znajomego? Co zrobisz w momencie, gdy spuścisz psa ze smyczy w parku i nagle podbiegną do niego inne osobniki? Wpadniesz w sam środek walki? Zastanów się nad tym.

Socjalizacja to tylko element szkolenia

Błąd! Oczywiście, że zajęcia typowo socjalizacyjne są ważną częścią szkolenia psa, ale wcale nie musisz płacić komuś, by zadbał o rozwój Twojego pupila w tym zakresie. Socjalizację możesz prowadzić zupełnie za darmo. Wystarczy regularnie chodzić z psem na spacery w miejsca, gdzie może spotkać inne osobniki. Trzeba też zapraszać do domu innych ludzi, niekoniecznie z psami, pozwolić psu na kontakt z dziećmi, oswoić go z rzeczami, które potencjalnie mogą budzić w nim strach (rower, odkurzacz, samochód etc.).

Socjalizacja wymaga za dużo czasu

A co go nie wymaga? Myślisz, że wzięcie szczeniaka to bułka z masłem i same przyjemności? Czeka Cię wiele wyrzeczeń, z czego musisz sobie zawczasu zdać sprawę. Nie bagatelizuj socjalizacji, choć przecież możesz ją przeprowadzać „przy okazji”. Tak naprawdę prawidłowa socjalizacja polega na poświęcaniu psu dużej ilości uwagi, spędzaniu z nim czasu w różnych sytuacjach i miejscach. To się opłaca, bo nagrodą będzie poczucie, że oto wyrósł Ci pewny siebie, stabilny emocjonalnie, oddany bez reszty przyjaciel.