W naturze tylko przez pierwsze tygodnie życia szczenięta pozostają w bliskim kontakcie ze swoją matką. Potem stopniowo suka pozostawia je na coraz dłużej, stają się bardziej samodzielne aż w końcu uzyskują calkowitą niezależność.
Gdy pies trafia do nowych właścicieli nie jest całkowicie samodzielny. Podczas pierwszej nocy "płacze" nie chce spać na swoim posłaniu i najczęściej właściciel lituje sie i szczenię spędza noc razem z nim w łóżku. Podczas kolejnych nocy jest podobnie, w ciągu dnia właściciel poświęca całą swoją uwagę szczenięciu, bez przerwy się nim zajmując. Szczenię staje sie coraz starsze nadal jednak śpi z właścicielem, śledzi każdy jego ruch, nie spuszcza go z oka, chodzi za nim krok w krok.
Gdy pojawia się konieczność pozostawienia psa samego w domu pojawia sie problem- lęk separacyjny. Pozostawiony sam pies wyje , szczeka, często niszczy przedmioty w mieszkaniu, szukając śladów zapachowych swojego pana, gryzie fotele na których lubi siadać właściciel, jego przedmioty osobiste, bieliznę książki itp.
Zdarza się, że pies oddaje nerwowo mocz lub kał, wymiotuje, wylizuje lub wygryza sobie rany na ciele. Widząc wracającego pana pies wpada w istny szał radości. Jeżeli właściciel reaguje na tę radość tuląc psa, próbując wynagrodzić mu rozstanie (biedny piesek, niedobry pan zostawił cię na tak długo) wtedy wzmacnia jeszce bardziej infantylne zachowanie. Często bywa też, że właściciel krzyczy na psa widząc zdewastowane mieszkanie, karci go uważając zachowanie za przejaw złośliwości. Po jakimś czasie właściciel przychodząc do domu widzi psa w pozycji poddańczej, którą wielu właścicieli błędnie uważa za poczucie winy. Pies nie rozumie o co chodzi właścicielowi i po pewnym czasie zaczyna sie bać powrotów pana kojarząc je z karą. Strach pogłębia niewłaściwe zachowanie psa i kółko się zamyka.
Drugim następstwem braku niezależności psa jest tzw. " zazdrość", osoba do której pies jest nadmiernie przywiązany staje się jego wyłączną własnością. Pies nie pozwala się do niej nikomu zbliżyć, staje sie agresywny w stosunku do wszystkich którzy tego probują. Wielu właścicieli jest dumnych, że mają takiego psa, jednak szczególnie gdy pies ma sklonności do dominacji staje sie on niebezpieczny i sytuacje zaczynają być groźne.
Joanna Misztela
http://www.happy-dog.pl/