Kochany wariat? Jak sobie z nim poradzić? 5 sposobów na okiełznanie nadpobudliwego psa
Nadpobudliwy pies to spory problem dla właściciela. Trudno go okiełznać, trzeba się liczyć ze szkodami, a szkolenie nie zawsze przynosi oczekiwane rezultaty. Co wtedy? Jak poradzić sobie z nadpobudliwym psem? Oto 5 najlepszych i sprawdzonych sposobów.
- Jak najwięcej aktywności – pies jest nadpobudliwy nie tylko z powodu swojego charakteru, ale przede wszystkim dlatego, że rozpiera go energia. Najskuteczniejszym rozwiązaniem problemu jest zadbanie o to, aby zwierzak tę energię tracił. Tutaj sprawdzają się bardzo długie i co ważne aktywne spacery. Nie wystarczy przechadzka wokół bloku. Nadpobudliwy pies może wymagać wyjazdów do lasu czy do parku, gdzie będzie mógł się swobodnie wybiegać. Trzeba się liczyć z tym, że suma dziennych spacerów wyniesie minimum 2-3 godziny.
- Zabawy i poświęcanie uwagi – nadpobudliwy pies nie może być zostawiany sam sobie. Potrzebuje częstego kontaktu z domownikami. Trzeba tak zaplanować obowiązki, aby móc jak najczęściej bawić się z pupilem. Dobrze jest wymyślić zabawy, które wymuszą na psie dużą aktywność. Niech to będzie aportowanie, zabawa w chowanego czy szukanie przedmiotów. Im więcej pies się rusza, tym mniej ma siły na późniejsze psocenie.
- Zajęcia sportowe – doskonałym sposobem na rozładowanie energii nadpobudliwego psa są zajęcia agility, czyli psiej sprawności. Znajdź w pobliżu kynopark, gdzie nie brakuje przeszkód i innych przedmiotów dedykowanych do psich ćwiczeń. Podskoki, czołganie się, przechodzenie przez tunel – to znakomicie rozładuje energię pupila.
- Intensywne szkolenie – niektóre nadpobudliwe psy są na tyle wymagające, że nie da się ich okiełznać bez pomocy fachowca. Pomyśl więc o zapisaniu psa na szkolenie w profesjonalnej szkole. Trener powinien dobrać takie zajęcia, które maksymalnie zaangażują zwierzaka i pozwolą mu pozbyć się nadmiaru energii. Może to być świetna okazja do nauczenia psa nowych umiejętności.
- Odpowiednia dieta – jeśli nadpobudliwość psa pojawiła się nagle, może to być wina karmy. Sprawdź jej skład. Niekontrolowanej energii dostarczają psu zboża, a także kukurydza. Możesz także spróbować podawać psu karmę mniej kaloryczną, ale lepiej skonsultuj to z weterynarzem.
Można zapanować nad psim szaleńcem, ale będzie to wymagać sporej aktywności ze strony właściciela. Warto też na problem popatrzeć z innej strony – nadpobudliwy pies wymusza na domownikach częstsze chodzenie na spacery, co przyniesie korzyści całej rodzinie.
