Cz I: Zanim w domu pojawi się adoptowany pies

Kiedy już przemyślimy dogłębnie decyzję o przygarnięciu zwierzęcia ze schroniska, warto przygotować się do przyjęcia go pod swój dach. Wybór psa to jeden z najważniejszych etapów jego adopcji, ale ogromne znaczenie ma też to, w jaki sposób trafi on do domu oraz jak przygotowani będą jego nowi właściciele.

Zacznijmy zatem od prostszego etapu przygotowań - po wyborze psa, trzeba przygotować niezbędne akcesoria.

Potrzebne będą co najmniej dwie miski. Jedna - dostępna na stałe, z wodą i druga - używana do karmienia. Jeśli mamy zamiar adoptować psa średniej lub dużej wielkości warto pomyśleć o zakupie stojaka do misek.

Niezbędnym sprzętem jest obroża i smycz, a jeśli mieszkamy w mieście i zamierzamy poruszać się komunikacją miejską - także kaganiec. Obrożę należy wybrać tak, by była w miarę szeroka - dostosowana do wielkości zwierzęcia oraz by miała bezpieczne zapięcie. Większość obroży ma regulowaną długość - powinno się ją zapinać tak, by nie przechodziła przez głowę, ale by można było wsunąć pod nią palec (a przy dużych rasach nawet dwa). Jeśli adoptowany pies jest lękliwy, niepewny lepiej wybrać obrożę półzaciskową - ogranicza ona ryzyko, że pies w stresie wyjmie z niej głowę. Równie dobrze w takiej sytuacji pomogą nam szelki. Trzeba przy tym zwrócić uwagę na odpowiedni dobór ich rozmiaru (za małe będą niewygodne dla psa, z za dużych łatwo "wyjść"). Wybór smyczy to trudniejsze zadanie. Ponieważ psu ze schroniska warto przypomnieć zasady posłuszeństwa warto wyposażyć się w zwykłą smycz - najlepiej w miarę długą - dla średniego psa około 2-2,5 metra. Dlaczego? Bo tylko używając zwykłej smyczy możemy skutecznie uczyć psa, żeby nie ciągnął na smyczy. Kaganiec najlepiej przymierzyć, chyba, że decydujemy się na prosty model o regulowanej szerokości (należy bardzo zwracać uwagę na to, czy kaganiec nie ciśnie pupila i czy umożliwia mu swobodne oddychanie, czy dyszenie).

Adoptowany pies potrzebuje czasu, by odnaleźć się w nowej sytuacji. Dlatego przez pierwsze kilka tygodni (nawet do dwóch - trzech miesięcy) lepiej nie puszczać go luzem bez smyczy. Może łatwo się zgubić w nieznanym terenie, a ze względu na krótki okres zamieszkiwania w nowym domu, może nie trafić do niego sam.  Dlatego przydatnym sprzętem dla nowego właściciela jest linka treningowa. Taka, o długości 5-10 metrów umożliwia psu swobodne bieganie, a jednocześnie ułatwia kontrolę i egzekwowanie przywołania.

Jednym z najważniejszych elementów wyposażenia psa po przejściach jest adresatka lub elektroniczny chip (z wpisem do bazy zwierząt). Na adresatce warto wpisać przede wszystkim nasz telefon, imię psa i adres. Chipując zwierzę należy pamiętać, by zgłosić je do bazy danych - kilka takich rejestrów można znaleźć Internecie. Jeśli pies został zachipowany w schronisku, należy uaktualnić jego dane w rejestrach, do których został zgłoszony.

Jednym z ważniejszych sprzętów psich jest posłanie. Powinno być wygodne, dostosowane wielkością do rozmiarów psa (zwierzę powinno mieć możliwość ułożyć się na nim swobodnie na boku, z wyprostowanymi łapami). W domu warto je umieścić tak, by pies mógł spokojnie wypoczywać - czyli raczej w kącie, a nie w przejściu, ale też blisko ludzi. Warto rozważyć także zakup kennel-klatki. Dla psa jest ona namiastką nory, zapewnia prawdziwy spokój i bezpieczeństwo. Może być także wykorzystana do transportu i świetnie sprawdzi się w podróży np. w hotelu, ułatwiając psu spokojne pozostawanie w nieznanym miejscu.

Z drobnych akcesoriów warto przygotować narzędzia do pielęgnacji psa - szczotkę (odpowiednią do sierści wybrańca), ręczniki, szczypce do wyjmowania kleszczy, zabawki, ew. obcinacz do pazurów.

Dobrze byłoby przygotować także składniki potrzebne do przygotowania lekkostrawnych posiłków na pierwsze kilka dni. Gotowany ryż z mięsem drobiowym i marchewką pomoże ukoić układ pokarmowy. Jeśli adoptujemy psa z domu tymczasowgo, warto sprawdzić, czym był żywiony i kontynuować podawanie tej samej karmy.

W kolejnym odcinku opowiem, jak przygotować się organizacyjnie i psychicznie na pojawienie się w domu psa po przejściach.

Ewelina Eggert, Trener DogMasters
www.dogmasters.pl

Zgłoś swój pomysł na artykuł

Więcej w tym dziale Zobacz wszystkie