Szkolenie psów granicznych

Słuchacze zaczynają kurs od zajęć teoretycznych, na których dowiadują się, jak wygląda tresura, jak pielęgnuje się psa i jak rozpoznać pierwsze oznaki choroby. Poznają też przepisy obowiązujące w Służbie Granicznej (teraz także unijne). Potem przychodzi czas na zajęcia praktyczne.

W czasie ich trwania uczą się zarówno funkcjonariusze, jak i psy. Ćwiczenia odbywają się na terenie ośrodka, a także w warunkach naturalnych, w jakich przyjdzie im pracować. Wspólna tresura służy też bliższemu poznaniu się partnerów. Nie obowiązuje ogólne, sztampowe prowadzenie tresury. Do każdego psa trzeba podejść indywidualnie.

Kursy różnią się w zależności od tego, do jakich zadań zostały wyznaczone psy.
Psy specjalne do wyszukiwania materiałów wybuchowych i broni - "bombowce" - oraz do wyszukiwania narkotyków uczą się przez zabawę. Najpierw szukają swojego ulubionego aportu, później specjalnego aportu nasączonego zapachem, a na ostatnim etapie przechodzą do poszukiwania właściwych materiałów wybuchowych albo narkotyków.

Bombowce muszą być opanowane i niezwykle zrównoważone, a miejsce ukrycia niebezpiecznych materiałów komunikują poprzez siadanie lub warowanie. W tym wypadku pies i przewodnik muszą wykazać ogromną samodyscyplinę i konieczne jest, by obaj doskonale się znali.
Nazywane, może niezbyt ładnie, "narkomanami" psy do wyszukiwania substancji odurzających oznajmiają swoje znalezisko drapaniem.

Inne kategorie psów ("patrolowce", "tropiki" i "osoby") są szkolone tak, by przede wszystkim wyzwolić ich naturalną agresję, która jest niezbędna w ich służbie. Równie ważna jest nauka posłuszeństwa, by po kontakcie z psem służbowym było jeszcze  kogo przesłuchać. Nie bez przyczyny czworonogi tych specjalności określane są jako środek przymusu bezpośredniego.
Ich tresura rozpoczyna się od nauki ogólnego posłuszeństwa, a później absolutnego podporządkowania się przewodnikowi.

Psy do wyszukiwania osób są uczone komunikowania swojego odkrycia ciałem, ponieważ nie mogą spłoszyć ukrywających się np. donośnym szczekaniem.

Kurs kończy się egzaminem.

W kategorii tropiących jest to "wypracowanie" śladu mającego 3,5 h, z najwyżej jedną pomocą, co daje ocenę bardzo dobrą. Ocena dobra, to ślad 3 godzinny wypracowany z udzieleniem pomocy nie więcej niż dwa razy.
Patrolowce otrzymują piątkę za samodzielne i entuzjastyczne przeszukiwanie terenu w odległości minimum 150 m, po 75 na każdym kierunku, oraz oznajmienie znalezienia osoby lub rzeczy. Czwórka jest za patrol w promieniu 50 m i poinformowanie o znalezisku.
Psy specjalne, które jak po sznurku doprowadzają do ukrytych przedmiotów/osób i dokładnie określają miejsce, zasługują na najwyższą notę. Stopień niżej dla psów, które wiedzą, że coś jest schowane, ale nie potrafią jednoznacznie wskazać "gdzie".

Ludzki egzamin składa się z czterech części:
-teoria i technika tresury
-zasady służby z psem
-weterynaria
- praktyczna tresura, podczas którego przewodnik oceniany jest za posługiwanie się psem. Sprawdzane są reakcje przewodnika na przekazywane przez psa sygnały, co ma ogromne znaczenie w późniejszej pracy. Zdarzały się przypadki, że pies zdał na piątkę, przewodnik na znacznie gorszą ocenę.

Natasza Słomka
z-ca red. nacz.

Zgłoś swój pomysł na artykuł

Więcej w tym dziale Zobacz wszystkie