Wzajemne interakcje cech osobowości psów

Bardzo interesującym zagadnieniem są wzajemne interakcje poszczególnych cech osobowości. Gdyby oceny ekspertów poddać analizie statystycznej, okazałoby się, że najbardziej agresywne psy są na ogół najmniej towarzyskie. Towarzyskość jednak i dominacja to nie są dwa przeciwstawne aspekty tej samej cechy, a przy agresji nie bez znaczenia jest też poziom wydatkowania energii. Psy najbardziej skłonne do dominacji i agresji terytorialnej są mało towarzyskie i mają wysoki poziom wydatkowania energii.

Dobrym przykładem są psy do walk - zajmują najwyższą pozycję wśród psów dominujących, ostatnią w towarzyskości i drugą odnośnie poziomu wydatkowania energii. Można się było spodziewać, iż reaktywność emocjonalna odgrywa poważną rolę w skłonności do dominacji, ale - jak wynika z danych ekspertów - okazała się zdecydowanie mniej istotna.

Inną ciekawą korelacją, która wynika z tych danych, jest związek między poziomem wydatkowania energii a zdolnością uczenia się. Początkowo byłem tym zaskoczony, jednak szybko dostrzegłem sensowność takich wniosków. Aktywny, pełen energii i wigoru pies będzie podejmował wiele działań, będzie też starał się aktywnie zmieniać swoje otoczenie znacznie chętniej niż pies powolny i leniwy. Każde podjęte działanie może i daje efekty - zostaje się nagrodzonym albo ukaranym. Proces uczenia się w dużej mierze bazuje na nagrodach i karach; zatem pies aktywny ma znacznie więcej możliwości nauczenia się czegoś niż nieaktywny. Psy o niskim wydatkowaniu energii nie podejmują prób działania, nie mają więc okazji wpaść na sposób rozwiązania tego czy innego problemu.

Mają też mało okazji do uzyskiwania nagród i pochwał, bowiem rzadko podejmują działania i szybko się zniechęcają. Nikogo więc nie powinno dziwić - i zapewne nie dziwi - że trzy grupy psów (stróżujące, charty i gończe) znalazły się na szarym końcu listy, tak pod względem zdolności uczenia, jak i poziomu wydatkowania energii, podczas gdy dwie najbardziej aktywne grupy (psy pasterskie i zaganiające) równie wysoko plasują się pod względem zdolności uczenia się.

Niestety, wynika z tego, iż pies, o jakim marzy wielu ludzi - miły, niezbyt aktywny, ale niezwykle inteligentny i szybko uczący się - zwyczajnie nie istnieje. Jedna z najinteligentniejszych ras, border collie, to jednocześnie istny wulkan energii.

Teraz drogi czytelniku, kiedy już zapoznałeś się z ogólnym obrazem osobowości poszczególnych grup ras możesz zajrzeć na koniec książki i zobaczyć, jak wygląda profil osobowościowy twojej ukochanej rasy i jak wypada ona na tle innych ras. Chciałbym jednak zaznaczyć, iż pomiędzy poszczególnymi przedstawicielami każdej rasy istnieją różnice osobnicze. Mam na podstawowym kursie posłuszeństwa dwa czarne labradory, obydwa w podobnym wieku - nie skończyły jeszcze roku. Jeden jest aktywny, niesłychanie towarzyski i tak zainteresowany wszystkim, co dzieje się dokoła, że niedoświadczona osoba nie poradzi sobie z jego ułożeniem.

Drugi jest znacznie spokojniejszy, nie tak otwarty, nieco nieśmiały wobec ludzi, ale jakoś sobie radzi na kursie. Oba psy są w tym samym wieku, tej samej rasy, nawet tej samej płci, ale różnice w ich osobowościach są wyraźnie widoczne. Tak więc sama znajomość rasy to za mało, aby dać pełen obraz temperamentu i charakteru poszczególnych psów.

No cóż, przynależność do danej rasy daje nam pojęcie o profilu genetycznym psa. Genetyka ma potężny wpływ na osobowość. Nie mając żadnych innych danych, możemy poczynić pewne przypuszczenia co do tego, jak taki pies powinien się zachowywać w różnych sytuacjach. Przeciętny labrador powinien być znacznie bardziej towarzyski niż przeciętny akita. Ale to wcale nie oznacza, że jeśli porównam konkretnego labradora, powiedzmy Fido i konkretnego akitę, na przykład Rovera, Fido okaże się bardziej towarzyski niż Rover. Wiele będzie zależało od warunków, w jakich wychowały się oba psy i od ich życiowych doświadczeń. Jeśli Rover był jako szczenię prawidłowo socjalizowany i dobrze wychowany, zaś Fido został zaniedbany i do szesnastego tygodnia życia nie miał kontaktów z ludźmi, może się okazać, że akita będzie znacznie bardziej towarzyski niż labrador.

Znajomość rasy jest dobrym punktem wyjścia - ta wiedza ukierunkuje odpowiednie podejście do naszego psa. Jeśli by - wróćmy na chwilę do naszego przykładu - wychowywać akitę i labradora w porównywalnych warunkach, są duże szanse, że to jednak labrador okazałby się w ostatecznym rozrachunku znacznie bardziej towarzyski. Znajomość rasy jest więc jedynie dobrym punktem wyjścia.

„Dlaczego twój pies zachowuje się w ten sposób?”,

autor Stanley Coren wydawnictwo: Galaktyka

 

Zgłoś swój pomysł na artykuł

Więcej w tym dziale Zobacz wszystkie