U psów wyróżniamy dwa rodzaje agresji: prawidłową i nadmierną. Ta pierwsza jest wymuszana przez przewodnika w celach obronnych i uczy się jej psy podczas szkoleń policyjnych. Drugi rodzaj agresji może pojawić się u praktycznie każdego osobnika i jest wypadkową albo naturalnych uwarunkowań psa, albo błędów popełnionych przez właściciela. Przeczytaj, czym właściwie jest nadmierna agresja u psa.
O nadmiernej agresji mówimy w sytuacji, gdy pies atakuje ofiarę nie zważając na to, czy jest ona w stanie się obronić, ani na to, czy została wydana odpowiednia komenda ze strony przewodnika. Zwierzę nie zwalnia uścisku po ugryzieniu, dąży do konfrontacji, nie reaguje na odwołanie. Bardzo charakterystyczne jest też to, że dla psa nie ma znaczenia, czy jego „przeciwnik” jest mniejszy, reprezentuje inną płeć czy jest młodszy.
Takie zachowanie jest oczywiście bardzo niepożądane, bo może doprowadzić do dotkliwego pogryzienia, a nawet zagryzienia ofiary. Dlatego w szkołach policyjnych stosuje się metody, których celem jest wyzwolenie u psa agresji prawidłowej, „uruchamianej” wyłącznie na żądanie przewodnika i w sytuacjach niebezpiecznych.
W przypadku części osobników w grę wchodzą geny – skłonność do agresji dziedziczy się po rodzicach, szczególnie jeśli byli oni wykorzystywani w roli psów bojowych. Oczywiście duże znaczenie ma tutaj także rasa zwierzęcia: niektóre psy mają po prostu większa skłonność do zachowania agresywnego.
Nadmierna agresja może być jednak także nabyta i zwykle jest to konsekwencja złego wychowania. Pies uczy się, że agresywne zachowanie mu się opłaca i jest pochwalane przez przewodnika. Wówczas będzie stale podnosić sobie poprzeczkę, aż w końcu dojdzie do konfrontacji z przypadkową ofiarą.
Wzmacnianie zachowania agresywnego czasami jest zupełnie nieświadome. Pokażemy to na prostym przykładzie. Właściciel idzie z psem na spacer. Zwierzę widzi człowieka w kapeluszu i zaczyna na niego szczekać. Wraz ze stopniowym zbliżaniem się do spacerowicza pies staje się coraz bardziej agresywny, a właściciel na to nie reaguje. Jegomość w kapeluszu odchodzi na bezpieczny dystans. Pies osiągnął w ten sposób swój cel i przekonał się, że agresja mu się opłaca.
Innym przykładem może być sytuacja, gdy mamy w domu dwa psy. Jeden próbuje zdominować drugiego i warczy na niego w momencie, gdy właściciel podaje karmę w miskach. Agresywny osobnik wywalczył dla siebie dwie miski, a więc otrzymał nagrodę za swoje zachowanie.
Gdy zauważysz u swojego psa objawy nadmiernej agresji, koniecznie zgłoś się z nim na szkolenie lub poproś o pomoc psiego behawiorystę. Na tym etapie możesz już sobie nie poradzić z kontrolowaniem zachowania pupila. Pamiętaj, że jego agresja może zostać skierowana przeciwko Tobie!