Psie łakomstwo nie jest oczywiście niczym niezwykłym. Nasi czworonożni przyjaciele są pod tym względem bardzo podobni do ludzi – kiedy mają okazję, by zjeść coś dobrego, to chętnie ją wykorzystują. Trzeba natomiast pamiętać, że łakomy pies jest szczególnie narażony na nadwagę, a w konsekwencji na otyłość, co stanowi już bezpośrednie zagrożenie dla jego zdrowia i życia. Dowiedz się, dlaczego pies jest łakomczuchem z Twojej winy.
Skoro bez przerwy dajesz pupilowi jakieś smakołyki, to nie dziw się jego łakomstwu. Pies nie ma samodyscypliny i nie rozumie, że takie podjadanie może mu zaszkodzić. Cała odpowiedzialność za utrzymanie prawidłowej masy ciała psa spada więc na właściciela. Jeśli to lekceważysz i zawsze masz pod ręką coś pysznego, czym chętnie dzielisz się ze zwierzakiem, to on to wykorzystuje – i trudno mu się dziwić.
Ustalając psią dietę należy być konsekwentnym w jej stosowaniu. Najważniejsze jest to, aby pies otrzymywał regularne posiłki w takiej ilości, jaka jest potrzebna w relacji do masy jego ciała oraz stopnia aktywności. Wielu właścicieli kompletnie to bagatelizuje i właściwie przez cały dzień serwuje swoim pupilom jakieś smakołyki, co w prostej linii prowadzi do nadwagi, a następnie do otyłości.
Istnieją inne metody nagradzania psa. Dlaczego z nich nie korzystasz? To jasne: ponieważ danie smakołyka jest dużo łatwiejsze i nie wymaga tyle zachodu, do pochwalenie pupila czy zabranie go na długi spacer. Wiedz zatem, że psa nie powinno się nagradzać wyłącznie smakołykami. Mało tego: nie zawsze trzeba go nagradzać, gdy zrobi coś zgodnie z Twoimi oczekiwaniami. W każdym cyklu szkolenia chodzi o to, aby dojść do momentu, w którym pies wykonuje polecenia właściciela i nie oczekuje za to nagrody.
Tutaj mamy do czynienia z odwrotną sytuacją, niż w przypadku nagradzania za wykonanie polecenia. Wielu właścicieli błędnie daje swoim psom nagrody za to, że np. się boją czy są apatyczne. W ten sposób pies utrwala sobie, że takie zachowanie jest oczekiwane przez pana, co oczywiście nie wychodzi nikomu na dobre.