Negatywne skutki izolacji, czyli jak pandemia wpłynęła na Twojego psa?

Wszyscy mamy za sobą co najmniej jeden okres izolacji społecznej – czy to z powodu nałożonej kwarantanny, czy z uwagi na osobiste obawy przed zarażeniem koronawirusem. Izolacja nie sprzyja człowiekowi, ale zupełnie inaczej wygląda to z perspektywy psa. Wielu właścicieli może obserwować u swoich pupilów negatywnie skutki siedzenia w domu. Jakie? Tego dowiesz się już z naszego poradnika.

Lęk separacyjny

Pies, który przez kilka czy kilkanaście tygodni miał właściciela stale do swojej dyspozycji, niekoniecznie zrozumie, dlaczego pan lub pani znowu wychodzą z domu na cały dzień. To może wywołać u niego lęk separacyjny, który objawia się m.in. głośnym zachowaniem (bądź czujny na uwagi sąsiadów) czy niszczeniem wyposażenia mieszkania, ale też załatwianiem się w domu (żeby zwrócić na siebie uwagę).

Rozregulowanie układu dnia

Jeśli izolacja właścicieli trwała kilka tygodni, to pies zdążył się przyzwyczaić to zupełnie nowego układu dnia. Przywykł do tego, że pan lub pani są do jego dyspozycji od rana, że może liczyć na pieszczoty w ciągu dnia, że zawsze skapnie mu jakiś smakołyk. W momencie powrotu do normalności pies czuje się zagubiony i musi się na nowo przyzwyczaić do dawnego układu dnia, co niestety trochę zajmie.

Konieczność częstszego wychodzenia na spacery

Izolacja właścicieli była spełnieniem marzeń psa, który nie dość, że miał ich cały czas przy sobie, to jeszcze mógł liczyć na znacznie częstsze spacery. W końcu była to jedyna forma łatwo dostępnej rozrywki na świeżym powietrzu, dlatego mnóstwo właścicieli w okresie pandemii zwiększyło częstotliwość spacerów z psami. Po powrocie do względnej normalności zwierzak może się domagać spędzania większej ilości czasu na świeżym powietrzu, ponieważ został do tego przyzwyczajony.

Złośliwość

Pies, który z dnia na dzień znów musi zostawać sam na wiele godzin, może się przeciwko temu buntować i okazywać złośliwość. Nie zdziw się, jeśli po powrocie do domu zastaniesz zniszczone skarpety czy podrapaną sofę. W ten sposób zwierzak daje upust swoim złym emocjom, które po okresie izolacji są zupełnie normalne.

Zgłoś swój pomysł na artykuł

Więcej w tym dziale Zobacz wszystkie