Czego nie robić, gdy chcesz adoptować psa?

Adoptowanie psa jest czynem godnym pochwały, o ile rzeczywiście wziął się on z potrzeby serca i został bardzo dokładnie przemyślany. Z tym niestety bywa różnie, co później prowadzi do kolejnych dramatów – nie ma dnia, aby do schronisk nie trafiały „zwrócone” psy, które nie spełniły oczekiwań nowych właścicieli. Dlatego bardzo ważne jest, aby każda osoba rozważająca adopcję wiedziała, czego nigdy nie należy robić decydując się na ten krok. Najważniejsze zasady wymieniamy w naszym poradniku.

Nie sugeruj się wyglądem psa

Jasne, że każdy chciałby mieć w domu pięknego psa, który budzi powszechny zachwyt, a najlepiej jeszcze jest w typie modnej rasy. Nie powinno to być jednak kluczowym kryterium wyboru bezdomniaka. Pamiętaj, że jego wygląd może być nawet nieco zafałszowany przez trudy pobytu w schronisku, gdzie pies nie może liczyć ani na dokładną pielęgnację, ani na najwyższą jakość żywienia. Często jest tak, że po kilku tygodniach w nowym domu pies okazuje się być brzydkim kaczątkiem, z którego wyrasta piękny łabędź.

Nie sugeruj się wiekiem psa

Najmniejsze szanse na adopcję zawsze mają stare psy. Wynika to z faktu, iż potencjalni nowi właściciele obawiają się, że zwierzak ma już niemożliwe do wykorzenienia nawyki, że może być agresywny, że nie będzie skory do zabawy z dziećmi. Wiek jednak nie ma tutaj nic do rzeczy. Wiele psów ma w sobie ogromną chęć życia do ostatnich dni. Dlatego zawsze w pierwszej kolejności sugerujemy się charakterystyką zwierzęcia sporządzoną przez opiekującego się nim wolontariusza.

Nie oczekuj, że od razu wszystko będzie super

Przygarniając psa ze schroniska musisz mieć świadomość tego, że początki waszej znajomości będą dość trudne. Nie dziw się, że wcześniej porzucony pies nie obdarzy Cię od razu pełnym zaufaniem. Może mieć za sobą trudną historię, być może doświadczył przemocy ze strony ludzi. Musisz okazać mu dużo cierpliwości i nie zniechęcać się po pierwszych wpadkach. Skoro pies załatwił się w domu, to najwyraźniej wymaga treningu czystości lub po prostu poczucia bezpieczeństwa. Piłka jest po Twojej stronie.

Nie odrzucaj pomocy schroniska

Wiele osób zupełnie niepotrzebnie zakłada, że schronisko przestaje się interesować byłym podopiecznym zaraz po przekroczeniu bramy placówki. To nieprawda. Pracownicy i wolontariusze zawsze służą wsparciem – można do nich dzwonić, a nawet poprosić o wizytę w domu. Nie odrzucaj tej pomocy, bo przecież dotychczasowi opiekunowie psa znają go dużo lepiej niż Ty. 

Zgłoś swój pomysł na artykuł

Więcej w tym dziale Zobacz wszystkie