Rasy psów powstały w konkretnym celu. Selekcja hodowlana miała uwydatnić i utrwalić u psów cechy porządane przez człowieka, tak by dobrze mu służyły. Tak oto mamy psy do zaganiania owiec, aportowania zwierzyny, tępienia szczurów, głaskania czy ogrzewania nóg. Jeśli więc już wiesz jakiego psa potrzebujesz i wiesz, że ma to być pies rasowy, to trzeba poszukać dobrego hodowcy. Poszukiwania niosą zawsze pewne ryzyko, że się nie znajdzie tego czego się szuka.
Problem w tym, że niektóre rasy są bardzo popularne, a to powoduje duży popyt na szczenięta. Niektórzy ludzie wykorzystują ten stan i zakładają pseudohodowle, których celem jest jak najszybsze i jak najtańsze wyprodukowanie wielu psów danej rasy, by zarobić jak najwięcej na ich sprzedaży. Dobro zwierząt nie ma wtedy najmniejszego znaczenia, suki rodzą po każdej cieczce, szczeniaki sprzedawane są komukolwiek i nie mają rangi żywej, czującej istoty, ale są zawartością kartonu.
Dobry hodowca nie pracuje dla zysku, tylko dla dobra rasy. Jak go odróżnić od oszusta?
Po pierwsze trzeba poczytać o rasie, której przedstawiciela chcemy kupić, a po drugie zdać sobie sprawę, że nawet w obrębie rasy istnieje różnorodność w wyglądzie i zachowaniu poszczególnych osobników. Takie są prawa biologii. Populacja jest zdrowa wtedy, gdy jest różnorodna genetycznie, mimo podobieństw w wyglądzie, czy wzorcach zachowań. Najpierw więc szukamy odpowiedniej dla siebie rasy, a potem odpowiedniego dla siebie szczeniaka tej rasy. W poszukiwaniach trzeba być cierpliwym i czujnym, w końcu zwierzę, które do nas trafi spędzi z nami co najmniej kilkanaście lat.
Dobry hodowca:
Rozsądny zakup psa rasowego, oznacza więc zadanie pytań hodowcy. Jeśli chętnie na nie odpowie, należy go uznać za godnego uwagi. Dobry hodowca nie handluje mięsem, tylko z pełną troską, przekazuje Ci pod opiekę i na wychowanie, swoje żywe, zdrowe i kochane zwierzę.
Marcin Wierzba