Refleksje po północy IX - Święta….

Święta i Nowy Rok to czas składania sobie życzeń i zapewniania o naszej sympatii albo chociażby pamięci.

Bez względu na światopogląd składamy sobie życzenia. Mniej lub bardziej oficjalne czy szczerze. Życzenia płynące z serca lub będące prostym zabiegiem wysłania życzeń do „wszystkich w skrzynce adresowej". I jeśli te pierwsze przeczytam i pomyślę o tej osobie i o różnych sytuacjach gdzie i kiedy się spotykaliśmy.... Tak te drugie...ot maszynka.

Czego ja życzę?

Tym bliższym.... Miłości, zdrowia, spokoju i niepokoju (bo twórczy bywa), ludzi przyjaznych wokół i przychylności losu.

Tym dalszym.... tego samego.

Czy dziś znam Cię bardziej czy mniej... moje życzenia są szczere i takie... co bym sama je chciała dostać. Może jutro poznamy się lepiej?

A jako hodowca? Czego mogę życzyć sobie i innym hodowcom?

Spełnienia zamierzonych planów hodowlanych a te plany niech będą rozsądne i wielce przyszłościowe dla hodowli. Niech szczeniaczki rodzą się zdrowe i piękne, niech znajdują właścicieli odpowiedzialnych i kochających. Niech te szczenięta będą początkiem wspaniałych choć konkurencyjnych hodowli. Niech terminy kryć będą przewidywalne a przyszli tatusiowie miotów zdrowi i dostępni ;)

A wszystkim miłośnikom psów, oprócz tych życzeń co powyżej, życzę jak największej zdroworozsądkowej miłości do nich, spojrzenia na psy jak na psy a nie maskotki czy dzieci, jak najmniej informacji o złym traktowaniu czy okrucieństwie wobec zwierzaków.

Ale to nie czas na umoralniające pogaduszki...

To czas kiedy daje się swoim psom „zakazane" ciasteczka, pozwala obżerać resztkami ze świątecznego stołu, zabiera się psy na „zdrowotnościowe" spacery po naszym osobistym obżarstwie.

I niech tak będzie (oczywiście z tym obżarstwem naszych psów to bądźmy rozsądni). Niech te kilka dni sprawi nam radość z obcowania z bliskimi bądź radość z odpoczynku od nich. Niech te dni skłonią nas, bez względu na to w co wierzymy, do chociażby malutkich refleksji nad naszym TU pobytem, nad naszymi związkami z innymi, nad uczuciami, nad przemijaniem. Oczywiście poza aspektem ludzkim warto o tym wszystkim pomyśleć w kontekście naszego psa czy psów ( ech, te siwe pyszczki naszych. dopiero co, szczeniaczków...)

A doszedłszy do wniosku, jak wielu przed nami, że radości i żywoty bywają zbyt krótkie...

przytulmy bliskie nam osoby/istoty i okażmy uczucia. Czułości, miłości, troski, ...że nam bardzo zależy, ...że kochamy, ...że nie wyobrażamy sobie życia bez... i nie róbmy tego tylko przy okazji szczególnych świąt. Tak naprawdę to każdy dzień jest świętem.... świętem istnienia. Naszego i naszych bliskich, bez względu na gatunek...

Z najszczerszymi życzeniami

Agnieszka Mordwa                               
hodowla seterów szkockich „Klan Basów"
Wortal PSY24.PL - psy, wszystko o psach, rasy psów