Rozsądek podpowiada, że przyszły właściciel psa określonej rasy powinien kupić szczeniaka w sprawdzonej, legalnie działającej hodowli. Niestety, polski rynek hodowlany jest przesiąknięty różnego rodzaju patologiami. Co gorsza, dotyczy to również rzeczywiście zarejestrowanych hodowli. Co powinno wzbudzić niepokój u każdej osoby zainteresowanej zakupem psa od hodowcy? Sprawdź to w naszym poradniku.
Żaden szanujący się hodowca nie sprzeda psa poniżej realnego kosztu prowadzenia hodowli. Nie wierz zatem w jakieś super „promocje” – jeśli cena za psa jest bardzo niska, to coś musi się za tym kryć i z pewnością nie jest to nic pozytywnego dla przyszłego właściciela.
Sprawa jest prosta: jeśli hodowca proponuje spotkanie w celu obejrzenia psów na parkingu przed marketem lub wręcz „ochoczo” deklaruje, że przywiezie psy do Ciebie, to daj sobie z nim spokój. Szczenię należy obejrzeć w jego dotychczasowym środowisku, również po to, aby móc ocenić warunki panujące w hodowli. Nie zgadzaj się na żadne inne rozwiązanie.
Na portalach typu OLX trudno jest dziś znaleźć psa bez rodowodu. Problem w tym, że wiele tego typu dokumentów ma zerową wartość wystawienniczą. Nieuczciwi hodowcy wymyślają sobie jakieś stowarzyszenia i sami wystawiają rodowody, które nowi właściciele mogą po prostu wyrzucić – do niczego się nie przydadzą. Sprawdź zatem, czy rodowód jest wystawiony przez stowarzyszenie należące do znanej organizacji kynologicznej.
Zdarza się, że nieuczciwi hodowcy chcą przerzucić obowiązek szczepień na swoich klientów, zaoszczędzając w ten sposób nawet kilkaset złotych na jednym osobniku (co w skali hodowli przynosi spory zysk). Pamiętaj więc, że szczenię może opuścić hodowlę dopiero po zakończeniu minimum pierwszego cyklu szczepień.
Hodowcy często zasłaniają się tym, że psy są jeszcze za małe, aby je fotografować czy są tak ruchliwe, że trudno jest je uchwycić na zdjęciu. Nie wierz w takie opowieści. Brak prawdziwych zdjęć w ogłoszeniu może sugerować, że psy wcale nie wyglądają na przedstawicieli swojej rasy lub wskazuje, że hodowca ma coś do ukrycia (zaropiałe oczka, dziwna postawa psów etc.).