Takie pytanie właściciele najczęściej zadają sobie w okresie wakacyjnym oraz tuż przed planowanym (lub spontanicznym) wyjazdem np. na weekend. Wiadomo, że nie zawsze istnieje możliwość zabrania psa ze sobą. Co wtedy z nim zrobić? Jednym z pomysłów jest zostawienie pupila samego w domu, jednak trzeba tutaj pamiętać, że pies to nie kot i na pewno nie zniesie tak dobrze dłuższej rozłąki. Jeśli bijesz się z myślami i nie wiesz, na jak długo możesz zostawić psa samego w domu, to w naszym poradniku znajdziesz kilka wskazówek.
Pies jest zwierzęciem stadnym, co należy rozumieć w taki sposób, że bardzo źle znosi samotność. Nie ma więc mowy o tym, aby zostawić go samego w domu na np. całą noc czy tym bardziej dwa dni. Dla psa byłby to ogromny stres, który mógłby próbować rozładowywać poprzez dewastowanie mieszkania, ujadanie, szczekanie – sąsiedzi na pewno nie byliby z tego powodu szczęśliwi.
Psy oczywiście dość szybko przyzwyczajają się do tego, że właścicieli nie ma w domu przez cały dzień, bo są w tym czasie w pracy czy w szkole. Akceptują to i zwykle przesypiają ten okres. Jednak może to trwać maksymalnie 8-10 godzin – i to tylko pod warunkiem, że wcześniej zafundujemy psu długi spacer, podczas którego będzie mógł się wybiegać i załatwić swoje potrzeby fizjologiczne.
Powodów jest co najmniej kilka. Zacznijmy od tego najbardziej prozaicznego. Pies nie umie korzystać z kuwety. Są co prawda psy, które całkiem nieźle radzą sobie z załatwianiem swoich potrzeb w domu, ale na dłuższą metę to i tak się nie sprawdza. Z psem trzeba wyjść na dwór, aby też zaspokoić jego naturalną potrzebę odbierania różnych bodźców i socjalizacji.
Pies nie może zostać sam w domu na weekend również z powodów emocjonalnych. Choć dla właściciela to „tylko dwa dni”, to pies odbiera je jako wieczność. Czuje się samotny, nieszczęśliwy, porzucony. Psy nie mają poczucia czasu i nie potrafią zająć się same sobą dłużej niż kilka godzin.
Najlepszym rozwiązaniem będzie poproszenie o pomoc kogoś, kogo pies zna i lubi, a przynajmniej akceptuje. Zaznaczamy jednak, że mówimy tutaj o opiece w domu lub mieszkaniu takiej osoby. Pies będzie mieć wówczas zapewniony stały kontakt z człowiekiem, dzięki czemu dużo lepiej zniesie rozłąkę z właścicielem. W ostateczności natomiast można pomyśleć o hotelu dla zwierząt.