Dziś już nikogo nie dziwi widok właścicieli wychodzących ze swoich małych mieszkań z psami na smyczy. Przywykliśmy do tego, że czworonogi mieszkają nie tylko w domach z ogrodem, ale również na blokowiskach – i nie dotyczy to wyłącznie przedstawicieli najmniejszych ras. Jeśli planujesz przygarnąć pupila pod swój dach, to na dobry początek zadbaj o poprawną i szybką adaptację psa w małym mieszkaniu. Oto kilka wskazówek.
Również w małym mieszkaniu z powodzeniem można znaleźć przestrzeń, w której pies będzie się czuć maksymalnie bezpiecznie i komfortowo. Jednocześnie każdy właściciel powinien wyznaczyć psu konkretne zasady postępowania, czyli np. jasno określić, że nie życzy sobie, aby czworonóg wskakiwał na kanapę czy spał w łóżku.
Niewielki metraż mieszkania nie będzie dla psa problemem w sytuacji, gdy zapewnisz czworonogowi dużą ilość ruchu na świeżym powietrzu, a dodatkowo udostępnisz mu balkon. Oczywiście dotyczy to wyłącznie okresu od wiosny do jesieni. Balkon musi być też zabezpieczony przed ryzykiem upadku psa z wysokości.
Hałaśliwe zachowanie psa może przeszkadzać sąsiadom, dlatego właściciel nie powinien tego akceptować. Jeśli pupil rzeczywiście należy do tych głośno informujących o swojej obecności, to warto popracować z nim nad inną formą wyrażania emocji.
Prędzej czy później pies będzie musiał zostać na dłużej zupełnie sam, na przykład z powodu wyjścia właściciela do pracy. Przygotuj się na to, że nie obejdzie się bez pisków, skowytu i szczekania. Nie możesz oczywiście przechodzić nad tym do porządku dziennego.
Jeśli pies bardzo źle znosi rozstanie, o czym informują Cię zmęczeni hałasami sąsiedzi, to rozpocznij szkolenie, które ma na celu oswojenie pupila z samotnością. Być może konieczna będzie tutaj pomoc psiego behawiorysty.