Pies i kot to mięsożercy – chyba każdy o tym wie. Niestety, właściciele zwierząt, z różnych powodów, bardzo często o tym zapominają. Dowodem na to jest wciąż utrzymująca się popularność niskogatunkowych karm, które z mięsem mają tyle wspólnego, co czekolada z wyrobem czekoladopodobnym. Tymczasem to, co wsypujemy do miski pupila, ma ogromne znaczenie dla jego zdrowia i samopoczucia, a także bezpośrednio wpływa na długość jego życia. Czym różni się wysokogatunkowa karma Acana od tanich produktów z reklam? Warto to wiedzieć.
Głównym powodem jest oczywiście niska cena. Trzeba sobie jednak zdawać sprawę, że ma ona swoje uzasadnienie. Tanie karmy, kosztujące np. 30-40 złotych za 10 kilogramów, po prostu nie mogą być pełnowartościowe i zdrowe dla zwierzaka. Pamiętajmy, że producenci takich karm wydają olbrzymie środki na reklamę, a więc chcąc utrzymać niski poziom cen, muszą ograniczać skład swoich produktów.
Drugi powód to wygoda. Każdy z nas robi zakupy w dyskontach i hipermarketach, dlatego wielu właścicieli uzupełniając domowe zapasy, „przy okazji” kupuje też karmę dla pupila.
Wreszcie trzeci, kluczowy powód: brak świadomości. Właściciele często nie zdają sobie sprawy z tego, że popularne karmy i produkty przeznaczone dla sieci sklepów nie są najlepszym wyborem dla ich zwierzaków. Wierzą w obietnice składane w reklamach i nie analizują składu karmy. To klasyczny dowód na to, jak marketing może uśpić naszą czujność.
Już pobieżna analiza składu popularnych karm „z reklamy” odsłania tajemnicę ich ceny. W tego typu produktach znajdziemy jedynie śladowe ilości mięsa – zwykle do 5%. Reszta składu to:
Nietrudno się domyślić, że karma o podanym powyżej składzie nie wpływa korzystnie na rozwój i funkcjonowanie zwierzęcego organizmu.
Doskonałym przykładem jedzenia, które odpowiada naturalnym potrzebom psa i kota, są wysokogatunkowe karmy marki Acana. Ten kanadyjski producent od wielu lat cieszy się zaufaniem hodowców i właścicieli, którzy chcą mieć pewność, że czworonogi otrzymują jedzenie odpowiadające ich naturalnym potrzebom.
Produkty mięsne stanowią aż 70% składu karm Acana, w tym przynajmniej 50% to świeże lub surowe mięso. Karmy są pozbawione roślinnych koncentratów białkowych. Producent starannie dobiera dostawców, dbając o to, aby składniki użyte do produkcji jedzenia były świeże, wolne od chemicznych dodatków i antybiotyków. Przykładowo: drób pochodzi z wolnego wybiegu, ryby z naturalnych łowisk, a warzywa z farm ekologicznych.
Ogromnym atutem karm Acana jest bardzo szeroki wybór produktów specjalistycznych, przeznaczonych dla zwierząt w różnym wieku i o różnych potrzebach żywieniowych. W linii karm znajdziemy więc jedzenie m.in. dla seniorów, juniorów, psów ras dużych i alergików.
Właściciele bardzo często używają tego argumentu, nie zastanawiając się jednak nad konsekwencjami podawania psu czy kotu niskogatunkowej karmy. To nie służy zdrowiu zwierzęcia, czego efektem może być rozwój różnych chorób, ogólne osłabienie kondycji, układu kostno-stawowego, alergie, otyłość. Wiąże się to z koniecznością ponoszenia dużych wydatków na leczenie pupila.
Warto również zwrócić uwagę na istotny fakt. „Tanie” karmy w rzeczywistości wcale takie tanie nie są. Chodzi tutaj o dawkowanie. Wysokogatunkowej karmy po prostu zużywa się mniej w porównaniu do produktu z marketu. Sumarycznie więc właściciel zyskuje, nie wspominając już o zwierzęciu.
Popularne karmy i produkty marek stworzonych dla sieci sklepów nie powinny stanowić podstawy diety psa i kota. Wybór karmy wysokogatunkowej Acana to mądra decyzja oraz gwarancja, że pupil je zdrowo, smacznie i tak, jak jego dzicy przodkowie.
Artykuł powstał przy współpracy z www.acana.com.pl
Artykuł partnera