Urodziłam się na tyle dawno aby mieć już własne zdanie...
Psy mam też od „dość dawno” a hodowlą zajmuję się od 8 lat.
Moją wybraną rasą są gordony, jestem ich miłośnikiem i pasjonatem wszystkiego co z nimi związane. Mój mąż radośnie uczestniczy w tym szaleństwie.
Hodowla to nie tylko psy. Dzięki psom jednak, poznałam wiele cudownych i wspaniałych osób. Dużo się od nich nauczyłam i uczę. Niejedną noc spędziłam na rozmowach o psach, wiele godzin słuchałam o szczeniętach a potem już o dorosłych psach z mojej hodowli. Cieszę się każdym ich sukcesem i każdym ich zwariowanym pomysłem. Martwią mnie ich problemy i choroby. Odszedł na razie jeden pies z naszego Klanu ale akurat ukochany brat naszej suni Janisi. I do dziś ciężko o tym myśleć...
Drugą moją pasją są historie. Historie opowiedziane w książkach i filmach. Jestem „wyznawczynią” polskiej fantasy, twórczości Pratchetta i Kinga. Zwłaszcza Pratchett i jego pomysł na postać mówiącą DUŻYMI DRUKOWANYMI LITERAMI pozwala mi myśleć jaśniej o ciemnej stronie Księżyca. Zresztą każda historia, która wciąga i wnosi jakieś nowe zawirowania w światopogląd jest warta nieprzespanej nocy. I tak jest z książkami i psami.
Agnieszka Mordwa
Hodowla seterów szkockich „Klan Basów”
Prowadząca dział OKIEM HODOWCY oraz dział KUPNO PSA