Psy z Wymysłowa przeznaczone do walk uratowane!

Do naszego Oddziału w Poznaniu została zgłoszona interwencja, że miejscowości Wymysłowo są trzymane w opuszczonym gospodarstwie psy przeznaczone prawdopodobnie do walk. Nasi inspektorzy udali się na miejsce, do Wymysłowa w gminie Trzemeszno w woj. wielkopolskim, gdzie znaleźli dziewięć amstaffów uwiązanych na ciężkich łańcuchach, prawie wszystkie z bliznami i ranami.

Przynajmniej część psów pochodzi z hodowli w Dymaczewie koło Mosiny, która zniknęła po interwencji inspektorów Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami w Polsce. Jednego z psów – ciemnorudą sukę, którą Stefania Kozłowska – Prezes naszego Okręgu w Poznaniu zapamiętała z Dymaczewa – nasi inspektorzy znaleźli na dwumetrowym łańcuchu przed zamkniętym na klucz domostwem. Pozostała ósemka była w ten sam sposób uwiązana w zagajniku za gospodarstwem.

Łańcuchy z grubymi ogniwami ważyły ponad 10 kilogramów. Każdy z psów miał ciasną budę z małym otworem wejściowym i garnek z brudną wodą. Nie było jedzenia. Zwierzęta miały poranione szyje i nogi oraz stare blizny. Jeden z młodszych miał zszyte ucho. Nasi działacze są przekonani, że rany powstały w walkach. Psy są uwiązane na łańcuchach w taki sposób, że nie mogą podejść do siebie, czyli nie pogryzły się nawzajem pod nieobecność właściciela.

Inspektorzy TOZ wezwali policję. Funkcjonariusze z komisariatu w Trzemesznie sporządzili notatkę służbową. O dalszych krokach wobec właściciela amstaffów zadecyduje prokuratura. Najbardziej poranionego i prawdopodobnie najstarszego psa nasi inspektorzy zawieźli do schroniska. Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami w Polsce złożyło wniosek w Urzędzie Miasta i Gminy w Trzemesznie o odebranie właścicielowi pozostałych czworonogów.

źródło: toz.pl

Zgłoś swój pomysł na artykuł

Więcej w tym dziale Zobacz wszystkie