Lucky, Flo i - psy na płyty

Wczoraj w Sułkowicach obejrzeliśmy pokaz wyszkolenia psów do wyszukiwania zapachów płyt CD i DVD. Dwie angielskie labtadorki posiadające jako jedyne na świecie psy, umiejętność reagowania na zapach polikarbonatu przybyły do ZKP dzięki inicjatywie p. Mariusza Kaczmarka - dyrektora generalnego Fundacji Ochrony Twórczości Audiowizualnej.

 

 W Zakładzie Kynologii Policyjnej CSP w Sułkowicach dwie labradorki Lucky i Flo demonstrowały swoje wyszkolenie. To jedyne na świecie psy posiadające niezwykłą umiejętność wyszukiwania zapachów płyt CD i DVD, a konkretnie zapachu polikarbonatu i innych środków chemicznych używanych do produkcji płyt. Psy zostały wyszkolone za niebagatelną kwotę  około 17 tys. dolarów, co niewątpliwie opłaciło się, bo tylko w ciągu 5 miesięcy tego roku w Malezji wykryły prawie dwa miliony pirackich płyt. Umiejętności Lucky i Flo wykorzystane zostały także w postępowaniach zmierzających do wykrycia miejsc nielegalnej produkcji płyt w wyniku, czego zlokalizowano i zlikwidowano nielegalną tłocznie płyt, w której zabezpieczono 2 linie służące do produkcji płyt DVD I jedną do produkcji VCD o szacunkowej wartości ok 2 milionów dolarów, Maszyny te miały zdolność produkcyjną około 10 mln  płyt rocznie. Dodatkowo udało się zlokalizować kilka nielegalnych powielarni płyt gdzie zabezpieczono 97 nagrywarek DVD. Nic dziwnego, że świat przestępczy wyznaczył nawet nagrodę za ich zgładzenie.

Psy, ze względu na swoje unikalne umiejętności, stały się bardzo popularne nie tylko we własnym kraju, ale również poza jego granicami, gdzie byli policjanci angielscy prezentowali ich umiejętności. O ich popularności najlepiej świadczy fakt, że zostały zaproszone do nowojorskiego ratusza, w którym przyjęte przez burmistrza Nowego Jorku Michael’a R. Bloomberg’a. U nas, w Polsce sympatyczne labradorki i ich przewodnicy gościli w ZKP Sułkowice – kolebce polskiej kynologii policyjnej. Demonstrowały swoje możliwości wyszukując dobrze ukrytych płyt w bagażach, pojazdach i pomieszczeniach. Nie miały również żadnych problemów z ujawnieniem płyt w autokarze, w którym, występuje przecież całe mnóstwo śladów zapachowych pozostawionych przez pasażerów, a dodatkowo wewnątrz zgromadziło się kilkunastu przedstawicieli mediów z kamerami i aparatami foto. W spotkaniu, oprócz byłych angielskich policjantów którzy są opiekunami tych szczególnych psów, uczestniczył również p. Mariusz Kaczmarek, dyrektor generalny Fundacji Ochrony Twórczości Audiowizualnej FOTA, oraz przedstawiciele mediów.

Lucky i Flo szybko zyskały sympatię wszystkich zebranych w ZKP osób. Zwłaszcza Lucky, która wyraźnie wdzięczyła się przed obiektywami. Flo najwyraźniej nie odpowiadało zamieszanie. Padały pytania pod adresem polskich szkoleniowców, z czego wynika ewenement umiejętności tych zwierząt i czy trudno jest wyszkolić psa pod tym kątem. Otóż samo wyszkolenie psa do wyszukiwania zapachów narkotyków, materiałów wybuchowych czy płyt, łączy się oczywiście z jego predyspozycjami do tej szczególnej pracy, ale nie stwarza większego problemu dla policyjnych szkoleniowców. Jest jedynie kwestią odpowiedniego nośnika zapachu, na który zostaje uwrażliwiony pies. Może to być zapach narkotyku, materiału wybuchowego, czy polikarbonat. Pamiętajmy jednak, że polski pies policyjny, na którego potocznie zwykliśmy mówić „narkotykowy” uczony jest wyszukiwać nie jednego, a 5-6 narkotyków. Podobnie z materiałami wybuchowymi. Więc szkolenie psa na wyszukiwanie jedynie zapachu płyt CD i DVD, nie przysparza większego stopnia trudności instruktorowi. Ale jest to z pewnością nowatorski pomysł, który po raz pierwszy zastosowali Anglicy. Wcześniej nikt nie odczuwał takiej potrzeby. Świadczyć to może tylko o niewątpliwym rozwoju kynologii policyjnej, o jej ewoluowaniu w zależności od aktywności nowych rodzajów przestępczości.

Anna Galant, rzecznik CSP
zdjęcia KGP

źródło: www.csp.edu.pl

Zgłoś swój pomysł na artykuł

Więcej w tym dziale Zobacz wszystkie