Strach ma wielkie oczy, czyli psie lęki...

Strach to nieodłączny element codziennego życia, to naturalny, wrodzony stan emocjonalny organizmu w odpowiedzi na niebezpieczny bodziec. Strach jest przykry ale to właśnie on pomaga uniknąć niebezpieczeństwa, zarówno nam ludziom, jak i zwierzętom. Naturalną reakcją organizmu na strach jest odruch ucieczki.

Podczas przeprowadzania testów predyspozycji psychicznych psa, jednym z punktów jest badanie rekcji psa na: hałas, nowe, nagłe i nieoczekiwane dźwięki. Nie chodzi jednak tylko o to, aby pies pozostał na nie cały czas obojętny i nigdy nie okazał uczucia strachu. Oceniany jest głównie czas potrzebny przestraszonemu psu do tego aby jego zachowanie stało się na powrót swobodne. W odróżnieniu od strachu, lęk to reakcja patologiczna, powodująca negatywny stan emocjonalny organizmu. Stan ten objawia się stresem, uczuciem napięcia, zagrożenia czy skrępowania. W odróżnieniu od strachu, lęk jest procesem wewnętrznym, nie związanym z bezpośrednim zagrożeniem lub bólem, czyli może występować niezależnie od tego co aktualnie dzieje się wokół psa. Lęk zaburza funkcjonowanie psa i powoduje że jego zachowanie staje się nienaturalne i irracjonalne.
Najczęściej spotykanym lękiem u psów jest lęk przed separacją lub zmianą otoczenia. Objawia się on szczekaniem, wyciem, piszczeniem, gryzieniem przedmiotów lub wygryzaniem sobie przez psa ran na ciele oraz niekontrolowanym załatwianiu potrzeb fizjologicznych.

Podstawowymi przyczynami powstawania lęków u psa są uwarunkowania genetyczne, zaburzenia okresu socjalizacji, oraz niemożność produktywnego zużycia nagromadzonej energii.

Jak leczyć?

Jeśli stany lękowe są bardzo silne, potrzebna jest pomoc lekarza weterynarii, który zadecyduje o przepisaniu odpowiednich leków. Równolegle do leczenia farmakologicznego, niezbędna jest zawsze terapia behawioralna, którą zalecić powinien specjalista w dziedzinie zachowań psów.

Objawy lękowe psa nigdy nie mogą być nagrodzone zainteresowaniem ze strony człowieka. Spojrzenie, dotyk czy słowa, skierowane do psa, w momencie gdy zachowuje się on niepoprawnie, nawet jeśli jest to krzyk niezadowolenia, są często odbierane przez psa jako nagroda i zachęta do dalszego działania. W większości przypadków wystarcza więc konsekwentna zmiana reakcji właściciela na zachowanie psa. Ignorowanie negatywnych odruchów psa przy jednoczesnym nagradzaniu dobrych, powoduje że pies bardzo szybko zaczyna rozumieć czego się od niego oczekuje.

Jeśli większość dnia pies spędza zamknięty w kojcu, mieszkaniu czy nawet w dużym ogrodzie, bez nadzoru i towarzystwa, nie jest w stanie produktywnie wykorzystać swojego potencjału fizycznego oraz intelektualnego. Powoduje to narastającą frustrację, stres oraz wybuchy nadpobudliwości. Dobrą radą na to jest zapewnienie psu ruchu poprzez: spacer na smyczy, przy nodze, rowerze lub rolkach. Świetne są także zabawy motywujące psa do myślenia, jak tropienie, szukanie schowanych przedmiotów, wycieczki w nieznane miejsca.

Najlepszym lekarstwem na psie lęki jest jednak odpowiedzialny właściciel - osoba dająca poczucie bezpieczeństwa i spokoju. Bez takiego lidera, pies nie jest w stanie zrozumieć otaczającego go świata i normalnie w nim funkcjonować. Tylko w towarzystwie lidera pies nauczy się pewności siebie, niezależności i zaradności, które pomogą mu odgonić precz wszelkie strachy.

Agnieszka Nojszewska Instruktor szkolenia psów
Dobry Pies - Akademia Porozumiewania się ze Zwierzętami
www.dobrypies.pl

Zgłoś swój pomysł na artykuł

Więcej w tym dziale Zobacz wszystkie