Rzecz działa się w chłodny, mokry dzień, w kanadyjskiej południowej Albercie. Próby polowe retrieverów dobiegały końca, większość sprzętu, psów, kaczek i czego tam jeszcze, pochowano do następnego dnia. Paru starych i nowych znajomych zebrało się w saloniku miejscowego motelu na pogawędkę. Kilka psów leżało pod stołem, na którym znalazła się butelka burbona, i jeszcze jedna - tym razem kanadyjskiej whisky.
Rozmowa, jak zwykle w takich okolicznościach, dotyczyła wspomnień, porad, opowiastek o rozmaitych, zabawnych zdarzeniach związanych z psami. Kiedy alkohol nas rozgrzał i rozluźnił zaczęliśmy nieco filozofować. Dyskutowaliśmy o tym, czy psy idą do nieba, a rozmowa zdecydowanie straciła na powadze, rozważaliśmy bowiem, co należałoby w naszych podopiecznych zmienić, aby mogły się tam dostać.
I wtedy odezwał się Ralph, stary wyjadacz prób polowych. Przechylił się przez stół, położył dłoń na głowie swojego dziewięcioletniego goldena o imieniu Morgan I powiedział: „Tak, kiedy ten tu Morgan dostanie się do nieba, to - po pierwsze zechce się zobaczyć się ze świętym Piotrem, potem zapragnie poznać Jezusa, następnie Pana Boga i Najświętszą Panienkę. Wiecie, dla golden retrievera kontakty z ludźmi są niebem".
Uśmieliśmy się z tego serdecznie, a potem rozmowa zeszła na całkiem inny temat. Najzabawniejsze w słowach Ralpha było to, że jego uwaga dotyczyła potocznego postrzegania golden retrieverów. Gdyby mówił o rottweilerach, dobermanach, akitach czy wilkach, nie miałaby większego sensu.
Różnice w towarzyskości pomiędzy psami i wilkami potwierdzają, że genetyka miał swój udział w kształtowaniu psiej osobowości. Doskonałym przykładem, jak duży jest udział genów w jej kształtowaniu są różnice w osobowościach poszczególnych ras. Każda rasa jest z definicji wynikiem celowej, selektywnej hodowli, na skutek której zmienia się profil genetyczny rasy. Rodowody i księgi hodowlane pozwalają prześledzić pochodzenie każdego rasowego psa. Hodowcy z dumą podkreślają, jak starannie w tych rodowodach dobrane są linie pod względem temperamentu i eksterieru, aby wyhodowane przez nich zwierzę było możliwie najbardziej zbliżone do ideału danej rasy.
Każda z psich ras jest inna, nie tylko pod względem wyglądu i umaszczenia, ale także pod względem instynktownych, odziedziczonych zachowań i tendencji, a także oczywiści profilu osobowościowego, charakterystycznego dla j każdej z ras. Większość ludzi ma pewną świadomość tych różnic, co doskonale odzwierciedla nieśmiertelny dowcip, zaczynający się od słów „Jak mój pies zabiera się do zmieniania żarówki?" Odpowiedź zależy od rasy.
Border collie - No dobrze, ale mam pytanie: czemu najpierw nie pozwolisz mi lekko zmodyfikować instalacji, aby można było używać żarówek fluorescencyjnych, które są o niebo efektywniejsze?
Buldog - Nie przejmuj się, ja tu sobie tak poleżę w ciemności.
Owczarek niemiecki - Dobra, za chwilę, najpierw muszę coś zrobić z tymi ludźmi, co się tu pałętają w mroku, zapewnić im bezpieczeństwo, i jeszcze sprawdzę, czy w ciemnościach nie dostał się do domu ktoś, kto chce niecnie wykorzystać sytuację.
Owczarek szetlandzki - Tak, tak natychmiast, tylko poukładam te wszystkie żarówki w uporządkowane stadko.
Golden retriever - Słoneczko świeci, nie zaplanowałem nic szczególnego do roboty. Ale mam swoją fajną, czerwona piłeczkę, po co sobie zawracać głowę jakąś żarówką.
Rottweiler - No dobra, sprawdź, czy dasz radę mnie zmusić.
Corgi - Najpierw będę szczekać tak długo, aż stara żarówka sama się wykręci i sobie pójdzie, a potem będę podszczypywać nową, aż sama się wkręci na miejsce.
Labrador retriever - Potrafię! Potrafię! Proszę, proszę, proszę! Ja wiem jak to zrobić! Wiem!
Greyhound - Czy kogokolwiek może obchodzić coś, co się wcale nie rusza?!
Pointer - Widzę to. Jest tam, właśnie tam.
Jack russell terier - Ja? Ależ dosięgnę tego z łatwością. Wystarczy, że odpowiednio długo będę się obijał o meble i ściany.
Pudel - Zaraz wyszepczę trochę słodkich głupstewek do ucha border collie i on to zrobi. Akurat zanim się z tym upora, wyschną mi paznokcie.
Tę listę można by ciągnąć bez końca, uzupełniając ją o kolejne rasy. Zabawne jest to, że ludzie zdają się mieć bardzo silne przekonania co do natury poszczególnych ras, ich osobowości i typowych zachowań.
„Dlaczego twój pies zachowuje się w ten sposób?”,
autor Stanley Coren wydawnictwo: Galaktyka