“Mylić się jest rzeczą ludzką, wybaczać - psią” Anonim
Nasze społeczeństwo obfituje w liczne mity dotyczące psów. Niektóre z nich: “pies je trawę więc będzie padał deszcz” czy “jak pies pije mleko to będzie miał robaki“, nie są szkodliwe dla psiego rodu. Niektóre pod wpływem poszerzającej się wiedzy kynologicznej powoli zanikają np. mit stwierdzający, że wścieklizna u psa gnieździ się w ogonie, dlatego należy psom profilaktycznie obcinać ogony. Obecnie wiemy już, że kopiowanie ogonów jest zbędnym zabiegiem nie mającym żadnych podstaw medycznych. Wśród wielu zabawnych i nieszkodliwych przesądów, istnieją też takie, które przez lata przekazywane z ust do ust na dobre zakorzeniły się w naszych umysłach, a wyrządzają psom bezpodstawną krzywdę. Złota dziesiątka mitów nie mających żadnych logicznych podstaw, świadczących tylko o braku naszej wiedzy kynologicznej a bezpośrednio lub pośrednio krzywdzących zwierzęta, prezentuje się następująco:
Mit 1 - Suka raz w życiu powinna mieć młode.
Nie ma żadnych medycznych dowodów potwierdzających tą tezę. Jest natomiast wiele faktów przemawiających za tym, że wysterylizowane suki są dużo zdrowsze. Sterylizacja jest najskuteczniejszą ochroną przed ropomaciczem, nowotworami gruczołu mlekowego i układu rozrodczego. Suki nie marzą o tym, żeby mieć dzieci, tak jak przypisują im to ludzie. One kierują się instynktem. Poprzez sterylizację eliminujemy hormony, powodując zanik instynktów macierzyńskich. Suki na pewno nie będą przez to cierpiały. Jest to jeden z najtragiczniejszych w skutkach mitów powodujący rozmnażanie zwierząt niehodowlanych i przyczyniający się do powiększenia problemu bezdomności.
Mit 2 - Osobowość psa zmieni się na gorsze po kastracji
Kastracja ma różny wpływ na cały wachlarz form zachowania się samców. Jak podają J. Monkiewicz i J. Wajdzik kastracja redukuje wałęsanie się u 90% osobników a agresję w stosunku do innych samców o 62% . Kastracja traktowana jest też jako profilaktyka chorób gruczołu krokowego. Zabieg ten nie ma wpływu na osobowość i takie zachowania jak szczekliwość, aktywność ogólną czy myśliwską, skłonność do zabawy czy zdolność do szukania.
Mit 3 - Agresywny pies ma czarne podniebienie
Zachowanie się psa i jego charakter nie mają nic wspólnego z kolorem jego podniebienia. Agresywność psów zależy m.in od socjalizacji we wczesnych etapach życia lub wychowania.U takich ras jak chow-chow czy shar-pei zgodnie ze wzorcem pożądany jest niebiesko-czarny język, podniebienie, wargi i dziąsła. Nie oznacza to, że każdy przedstawiciel tych pięknych ras jest psem agresywnym.
Mit 4 - Od jedzenia surowego mięsa pies stanie się agresywny
Karmienie surowym mięsem nie ma wpływu na zachowania agresywne. Surowe mięso zawiera dużo substancji mineralnych, głównie fosfor, wapń, potas i sód oraz witaminy A, D i niektóre z grupy B, jest najlepszym źródłem aminokwasów egzogennych i żelaza. Surowe mięso jest dla psa smacznym pożywieniem, lekkostrawnym i dobrze przyswajalnym. Należy jednak mieć na uwadze, że dieta mięsna zawiera dużo białka. Pies dzięki niej ma dużo energii a brak warunków do spalania powoduje nerwowość, która może być mylona z agresywnością.
Mit 5 - Tylko 7 szczeniąt w miocie ma rodowód
Obecnie Związek Kynologiczny w Polsce wystawia metryki wszystkim szczeniakom urodzonym po rodzicach mających uprawnienia hodowlane. Do 1992 roku obowiązywał przepis, że tylko 6 szczeniaków z miotu dostawało metryki. Obecnie zapis ten jest nieaktualny, jednak nadal silnie zakorzeniony w naszych umysłach. Tego argumentu najczęściej używają nieuczciwi ludzie, którzy chcą sprzedać swoje nierodowodowe psy.
Mit 6 - Psy z rodowodem są droższe a rodowód to zbędny papierek.
W ogólnym rozrachunku nie są droższe. Bardzo często się zdarza, że kupując szczeniaka na giełdzie zapłacimy handlarzowi mniej niż hodowcy, ale rachunki za szczepienia ochronne lub leczenie szczeniaka u weterynarza będą dużo wyższe. Bardzo duże znaczenie ma także odpowiednie żywienie w pierwszych tygodniach życia. Odpowiednio zbilansowana dieta wiąże się z wysokimi kosztami, na których pseudohodowcy oszczędzają dając szczeniakom “byle jaki” pokarm i powodują często nieodwracalne skutki w rozwoju maluchów. Poza tym taniej można dostać u hodowców szczenięta, które z jakiś drobnych przyczyn nie nadają się do hodowlii i wtedy są sprzedawane po dużo niższej cenie. Wystarczy tylko poszukać. Rodowód jest gwarancją posiadania psa o cechach danej rasy potwierdzający pochodzenie szczeniaka do trzech pokoleń wstecz. Wbrew panującym opiniom nie jest to zbędny, drogi papierek a gwarancja, że z małego kosmatego szczeniaka wyrośnie dokładnie taki pies jakiego się spodziewamy.
Mit 7 - Pies nie nadaje się na wystawę dlatego nie ma metryki
Jest to nie tylko mit ale popularne kłamstwo używane przez psich, bazarowych handlarzy. Metryka i rodowód są to dokumenty świadczące o pochodzeniu psa, po rasowych rodzicach, którzy spełnili wymogi zapisane w regulaminie Hodowli Psów Rasowych Związku Kynologicznego w Polsce. Wady szczeniaka, ewentualnie dyskwalifikujące go z wystaw, będą wymienione w protokole przeglądu miotu i w metryce, ale to nie oznacza, że pies takich dokumentów nie dostanie.
Mit 8 - Psy można szkolić dopiero po ukończeniu roku
Mit ten najprawdopodobniej pochodzi z czasów kiedy psy szkolono wyłącznie metodami tradycyjnymi, używając łańcuszków zaciskowych i kolczatek. Wówczas rzeczywiście można było trwale uszkodzić np. szyję młodego i rozwijającego się psa. Psa należy szkolić natychmiast jak tylko przekroczy próg naszego domu czyli im wcześniej tym lepiej.
Mit 9 - Starszego psa nie da się nauczyć nowych sztuczek
Na edukację psa nigdy nie jest ani za wcześnie ani za późno. Oczywiście starszemu psu zajmie trochę więcej czasu niż szczeniakowi ale na pewno się nauczy. Starego psa ciężej jest natomiast oduczyć nawyków, które miał od lat. Zamiast oduczania, można nauczyć nowego zachowania, które uniemożliwi wykonywanie starego.
Mit 10- Błędna charakterystyka rasy
Pudle to zwierzęta głupie i jazgotliwe. Jamnik to typowy kanapowiec. Labrador to bezobsługowy, przyjazny pies rodzinny. Terriery typu bull to mordercy. I wiele, wiele innych stereotypowych określeń wynikających z faktu, że nie posiadamy rzetelnej wiedzy na temat ras. W rankingu psów pod kątem inteligencji użytkowej i posłuszeństwa (według S. Coren) pudle zajmują drugą pozycję, zaraz po border collie i przed owczarkiem niemieckim. Jamniki natomiast to doskonałe psy myśliwskie, w związku z czym ruchliwe, czujne i aktywne. Kanapa, owszem, bardzo chętnie ale po długim i męczącym spacerze. Labradory są łagodne wobec ludzi i zwierząt, z reguły są spokojne i opanowane, ale należy im poświęcić wiele czasu na spacery i szkolenie. Psy lubiące pracować, pozostawione bez zadania same je sobie znajdą. Teriery typu bull (amstaff, staffik, bulterier) mają najbardziej krzywdzący wizerunek stworzony przez społeczeństwo i media. Nie posiadamy na temat tej grupy rzetelnej wiedzy a demonizujemy ją bazując na ich przeszłości (używane były do walk psów). Dzięki swojemu wyglądowi (muskularne, umięśnione, silne szczęki, budzące respekt i pobudzające wyobraźnię) jest to ulubiona rasa ludzi, którzy chcą stworzyć lub podkreślić swój wizerunek “twardego faceta”. Generalnie każdy źle wychowany i niezsocjalizowany pies może być mordercą, rasa ma tu niewielkie znaczenie.
Katarzyna Pachocka-Nowok