!Pies ma mocne zęby i szczęki nie po to, aby radzić sobie z suchą karmą, ale by móc rozszarpać ofiarę. Brutalne? Prawdziwe! Choć wielu właścicieli widzi w swoich pupilach nieomal istoty nieskazitelne, to pora uświadomić sobie, że każdy, nawet najbardziej zadbany i milutki pies, nadal jest zwierzęciem. Nigdy nie możemy do końca przewidzieć jego reakcji na coś nietypowego, a co za tym idzie – nikt nie może zaręczyć, że jego pies nie gryzie!
Behawioryści są zgodni, że w przypadku psów można mówić o tzw. zjawisku progowym w odniesieniu do agresji. Oznacza to, że aby wywołać u psa agresję, trzeba zmusić go do przekroczenia pewnego progu, który jest indywidualny dla każdego osobnika. To zupełnie tak, jak w przypadku ludzi.
Problem w tym, że nikt nie jest w stanie w 100% określić, gdzie znajduje się próg agresji u konkretnego psa. Są przecież osobniki, których niemal nic nie wyprowadza z równowagi. Są też takie psy, które agresją reagują na najmniejszą głupotę, nawet padający deszcz czy dzwonek do drzwi. I tutaj pojawia się najważniejsza kwestia. Zarówno te bardzo spokojne, jak i emocjonalne psy, mogą być potencjalnie niebezpieczne dla człowieka i innych zwierząt.
Klasycznym objawem jest przyjęcie przez niego wrogiej postawy. Pojawia się warczenie, głowa wędruje niżej, ciało się napręża, a tylne łapy są gotowe do natychmiastowego skoku. W ten sposób pies sygnalizuje, że lada moment zostanie wyprowadzony z równowagi. U wielu osobników może się także pojawić szczerzenie kłów, co jest krańcowym sygnałem ostrzegawczym.
Warto zaznaczyć, że psa, który przekroczył swój próg agresji, bardzo trudno jest opanować i przywołać do porządku. Wielu właścicieli spokojnych, sympatycznych czworonogów, doświadczyło szoku, jakim było dla nich obserwowanie pupila w stanie furii. Kochany „przytulas” zamienia się wtedy w bestię.
Biorąc pod uwagę to wszystko, co zostało napisane, każdy właściciel w stosunku do swojego psa powinien się kierować zasadą ograniczonego zaufania. Oznacza to:
Zanim więc kolejny raz zawołasz do kogoś: „Spokojnie, mój pies nie gryzie”, zastanów się nad tymi słowami dwa razy i przypomnij sobie, że mówisz o zwierzęciu. „Tylko” zwierzęciu.