Tytułowe pytanie zadaje sobie niejeden miłośnik psów. Trudno tutaj o w pełni zweryfikowane informacje, co najlepiej obrazuj przypadek Bobiego.
Bobi, portugalski mastif długo uznawany za najstarszego psa świata, został tymczasowo usunięty z Księgi Rekordów Guinnessa. Decyzja zapadła kilka miesięcy po jego śmierci w wieku – rzekomo - 31 lat, gdy pojawiły się wątpliwości co do autentyczności tej informacji.
Bobi trafił do Księgi Rekordów Guinnessa w lutym 2023 roku, mając, według oficjalnych zapewnień, 30 lat i 267 dni. Był uznawany za najstarszego psa w historii. Jednak weterynarze i eksperci, w tym członkowie Royal College of Veterinary Surgeons, okazali się bardziej sceptyczni, wskazując, że przeżycie 31 lat przez psa jest praktycznie i biologicznie niemożliwe.
Badania genetyczne potwierdziły jedynie, że Bobi był bardzo stary, ale nie dały jednoznacznej odpowiedzi na temat jego rzeczywistego wieku.
Na ten moment oficjalnym rekordzistą pod względem długości życia jest australijski pies Bluey, którego zweryfikowany wiek wyniósł aż 29 lat
Bobi, według zapewnień jego właściciela, urodził się 11 maja 1992 roku i przeżył 31 lat (odszedł w styczniu 2024 roku). Właściciel psa, Leonel Costa, stwierdził, że sekretem długowieczności Bobiego była tylko odpowiednia dieta i… święty spokój.