To jedno z najciekawszych pytań, jakie zadają sobie miłośnicy czworonogów. Kolor psiego nosa jest oczywiście uwarunkowany genetycznie. Nie jest natomiast prawdą, że wszystkie psy mają czarne skończenie pyszczka. Bywają rasy, u których nos przybiera barwę stalową, jasnoróżową czy czekoladową. Jeśli masz pupila mogącego się pochwalić tak oryginalnym nosem, to uważaj, aby nieświadomie nie narazić go na niebezpieczeństwo!
Taka barwa nosa gwarantuje psom odpowiednią ochronę przed promieniowaniem słonecznym. Zdecydowana większość czworonogów ma właśnie czarne zakończenie pyszczka. Zdarza się jednak, że nos okresowo zmienia swój kolor.
Taki efekt obserwujemy chociażby u husky. U tych psów w okresie zimowym na nosie pojawia się wyraźnie, różowe przebarwienie. Nie wiadomo dokładnie, skąd to się bierze. Weterynarze podejrzewają, że jest to naturalna reakcja organizmu na zmniejszone promieniowanie słoneczne. Niektórzy hodowcy twierdzą natomiast, że zmiana koloru nosa jest efektem diety. Nie ma na to jednak twardych dowodów.
Jest to niezbyt korzystna sytuacja. Z prostego powodu: jasne nosy, szczególnie te pozbawione jakiegokolwiek pigmentu, są bardzo narażone na promieniowanie słoneczne. U takich psów często dochodzi do poparzeń, a nawet nowotworów skóry. Dlatego właściciele czworonogów z jasnymi nosami powinni bardzo uważać podczas spacerów, planując ich trasy tak, aby piec jak najczęściej przebywał w cieniu.
Dobrym rozwiązaniem jest również stosowanie kremów z wysokim filtrem UV. Na rynku są dostępne kremy dla psów, ale w ostateczności można użyć tego dla ludzi. Pamiętajmy jednak, że żaden krem nie daje 100% ochrony przed promieniowaniem słonecznym.
Kolor nosa u psa jest ściśle związany z jego umaszczeniem. U brązowych czworonogów zwykle widujemy czekoladowy nos – jest to szczególnie charakterystyczne dla psów myśliwskich, jak chociażby posokowiec.
Bardzo ciekawym przypadkiem są natomiast błękitne dogi niemieckie i inne psy o stalowym umaszczeniu. One produkują błękitny pigment, dlatego ich nosy – jeśli się im dobrze przyjrzymy – nie są wcale czarne, ale właśnie stalowe lub granatowe.
Kolor nosa nie ma oczywiście żadnego znaczenia dla psa. Warto natomiast zapamiętać, że w przypadku czworonogów o jasnych zakończeniach pyszczków, trzeba bardzo uważać z ekspozycją na promieniowanie słoneczne i w razie potrzeby stosować kremy z filtrem.