Choć wydaje się, że każdy pies uwielbia wychodzić z domu, najlepiej na długie spacery, to jednak wiele osobników prezentuje zupełnie inną postawę. Są psy, które kategorycznie odmawiają spacerów. Szczególnie często zdarza się to szczeniakom. Jakie mogą być tego przyczyny? Te najbardziej prawdopodobne omawiamy w naszym poradniku.
Zupełnie prozaicznym powodem, dla którego pies nie chce wychodzić na spacer, może być niesprzyjająca pogoda. Jeśli psu jest zimno, to nic dziwnego, że wyjście z domu nie jest dla niego w żaden sposób atrakcyjne. Najczęściej przytrafia się to psom bardzo młodym i bez podszerstka. Rada? Zainwestuj w ciepłe ubranko dla pupila i sprawdź, czy pomogło.
Problem niechęci do wychodzenia na dwór najczęściej ujawnia się w okresie zimowym, nie tylko z powodu chłodu, ale też szybko zapadające zmroku. Młody pies może się bać ciemności i woli zostawać w domu, gdzie czuje się bezpiecznie. Zmuszanie go do spacerów, a już szczególnie karanie za nieposłuszeństwo, może tylko pogłębić problem. Jeśli pies ładnie spaceruje w ciągu dnia, to najprawdopodobniej przyczyna leży w lęku.
Jeśli pies został adoptowany, to nie można wykluczyć, że spacery wywołują u niego traumatyczne wspomnienia – na przykład był do nich zmuszany, bity za uciekanie etc. Może się również okazać, że podczas jednego ze spacerów z obecnymi opiekunami psa coś wystraszyło, skaleczył się, zobaczyć coś, czego nie chce ponownie widzieć itd., czego efektem będzie właśnie uparta odmowa wychodzenia na dwór.
Na pewno trzeba się uzbroić w dużo cierpliwości i stosować pozytywne metody zachęcania psa do spacerów. Jeśli problem ujawnił się zimą, a pies jest bardzo młody, to z decyzjami warto się wstrzymać do wiosny. W ostateczności potrzebne będzie skorzystanie ze wsparcia behawiorysty.