To koszmar każdego właściciela. Spacer, piękna pogoda, spokój, nic się nie dzieje i można się nareszcie zrelaksować. Nagle, jakby nigdy nic, ukochany, wymuskany pupil... rzuca się w napotkane odchody innego psa lub dzikiego zwierzęcia. Właściciel w szoku, a pies najwyraźniej jest bardzo z siebie zadowolony i szczęśliwy. Dlaczego pies tarza się w odchodach i sprawia mu to przyjemność? Oto 3 możliwe teorie.
Zdaniem zwolenników tej teorii jest to zachowanie o takim samym podtekście, jak znaczenie terenu moczem. Trudno się z tym jednak zgodzić, ponieważ psy są na tyle inteligentne, że doskonale zdają sobie sprawę z prostego faktu: ich zapach jest mniej intensywny niż woń odchodów.
Tę teorię można zatem odłożyć na półkę z mitami.
Ciekawa teoria, która może być bliska prawdy. Zdaniem niektórych psich behawiorystów zwierzę tarza się w odchodach, a także często w padlinie, aby zyskać skuteczny kamuflaż w dzikim środowisku. Pies pachnący odchodami innych zwierząt może przemknąć obok nich niezauważony lub zostać potraktowany jak swój.
Zgodnie z tą teorią tarzanie się w odchodach jest więc zachowaniem obronnym lub sposobem na skuteczne polowanie.
Pies chce dać sygnał do polowania
Ta teoria może być najbliższa prawdy, ponieważ ma silne konotacje z życiem wilków. Pies, który wytarza się w odchodach innych zwierząt, zdobywa dowód na to, że w okolicy znajdują się obiekty godne zapolowania na nie. Wraca więc do stada i pozwala się obwąchać.
Podobnie jest zresztą w psim życiu – wielu właścicieli obserwuje, że po tym, jak pupil wytarza się w odchodach, inne psy natychmiast do niego podbiegają i go obwąchują.
...pies chce na siebie zwrócić uwagę właściciela? Wielu behawiorystów stoi murem za tą teorią, podkreślając, że choć psy nadal wykazują sporo zachowań bezwarunkowych, to jednak na tyle się już udomowiły, że nie muszą w taki sposób nawiązywać do swoich dzikich korzeni.
Dlatego można podejrzewać, że pies tarzający się w odchodach robi to, bo... sprawia mu to przyjemność. Zapach obrzydliwy dla człowieka dla psa może być bardzo atrakcyjny. Z tego samego powodu psy tarzają się nie tylko w odchodach, ale też np. w śmieciach czy rozlanych płynach.
Oczywiście zadaniem właściciela jest niedopuszczanie, aby pupil w taki sposób dawał upust swoim fantazjom. Tarzanie się w odchodach może być dla niego bardzo groźne, a dla właściciela wyjątkowo kłopotliwe.