Posiadanie psa to wielka odpowiedzialność, która zwykle rozkłada się na kilku członków rodziny. Co jednak w sytuacji, gdy czworonoga chce mieć singiel? Jest to jak najbardziej możliwe i wcale nie tak rzadko spotykane. Singiel, który planuje przygarnięcie lub zakup psa, powinien przede wszystkim zadbać o dobrostan swojego pupila. Oto kilka wskazówek na początek.
Zdecydowanie najlepszą opcją dla singla jest zakup psa rasowego. Tutaj otwierają się szerokie możliwości w zakresie wyboru pupila, który dobrze znosi samotność i nie będzie protestować, gdy jego właściciel znika z mieszkania na dobrych kilka godzin. Do takich ras zaliczymy m.in. basset hounda, shih tzu, cavalier king charles czy buldoga angielskiego.
Choć przygarnięcie psa ze schroniska jest szlachetne, to jednak trudno polecić takie rozwiązanie singlom. Wszystko dlatego, że porzucone w przeszłości psy bardzo często cierpią z powodu lęku separacyjnego i po prostu nie mogą zostawać na całe dnie same w mieszkaniu.
Zawsze warto porozmawiać z sąsiadami, którzy dużo czasu spędzają w domu, czy nie pomogliby w opiece nad psem. Wystarczy jeden krótki spacer czy zajrzenie do psa 2-3 razy dziennie, aby zapewnić zwierzakowi dużo lepsze warunki życia.
Jeśli tylko jest na to szansa, to warto tak zmienić plan dnia, aby móc wyjść z pracy, wrócić do domu i zabrać czworonoga na kilkunastominutowy spacer, chwilę się z nim pobawić i następnie wrócić do biura. Dużo oczywiście zależy od tego, jak daleko masz z domu do pracy. Super rozwiązaniem byłoby również przejście na pracę zdalną.
Coraz więcej firm robi ukłon w stronę pracowników posiadających psy i pozwala przyprowadzać czworonogi do biura, wydzielając dla nich osobne przestrzenie, udostępniając ogródek itd. Porozmawiaj o tym z pracodawcą i kto wie, może zainspirujesz go do wprowadzenia pozytywnej zmiany w funkcjonowaniu firmy?