Linienie to jeden z najczęściej wymienianych minusów posiadania psa. Z tego powodu wiele osób przywiązanych do czystości rezygnuje z czworonoga. Okazuje się jednak, że są rasy mniej liniejące, a tym samym wręcz stworzone dla czyściochów.
Od razu musimy obalić pewien mit mówiący, jakoby były rasy zupełnie nieliniejące. To nieprawda. Każdy pies gubi sierść, z tą różnicą, że niektóre czworonogi robią to rzadziej i mniej obficie. Obowiązuje też pewna prawidłowość, o której warto pamiętać. Psy trzymane w domu linieją praktycznie przez cały rok, ale nie tak wyraźnie, jak te mieszkające na dworze. W przypadku tych drugich linienie następuje dwa razy roku i jest najintensywniejsze wiosną.
Wniosek? Nie znajdziesz rasy, której nie dotyczy problem linienia. Faktem jest natomiast, że niektóre psy gubią sierść w sposób znacznie mniej uciążliwy dla właściciela.
Jedna rada. Jeśli najbardziej zależy Ci na tym, aby pies gubił mało sierści, wybierz samca. Suki generalnie linieją bardziej intensywnie, szczególnie tuż przed cieczką i po urodzeniu młodych. Pewnym rozwiązaniem jest tutaj sterylizacja, ale ze względu na gospodarkę hormonalną suka nie będzie najlepszym wyborem dla czyściocha.
Jeśli myślisz, że najmniej linieją psy krótkowłose, to niestety jesteś w błędzie. Takie rasy, jak labrador, owczarek niemiecki krótkowłosy, chart polski, husky, dog niemiecki czy doberman gubią sierść bardzo intensywnie i to przez cały rok.
Z kolei mniej kłopotliwe pod względem linienia są psy ras z grubą szatą okrywową, jak chociażby seter irlandzki, flat coated retriever, sheltie. U tej ostatniej rasy obserwuje się linienie praktycznie tylko raz w roku – najczęściej wiosną lub latem.
Naturalnym wyborem dla czyściocha powinny być natomiast rasy psów, które mają długie włosy na pysku. Są to np. yorki, pudle, shih-tzu, polskie owczarki nizinne, sznaucery, foksteriery, teriery tybetańskie. W ich przypadku często mówi się, że mają sierść bardzo podobną do ludzkich włosów. To prawda.
Dzięki temu nie dotyczy ich problem klasycznego, intensywnego linienia. Wymiana włosów następuje u nich w sposób bardziej kontrolowany – nie ma typowych okresów linienia, co oczywiście nie oznacza, że nigdy nie znajdziesz na podłodze nawet jednego włoska, bo jest to po prostu niemożliwe.
Jeśli zatem włosy na podłodze są dla Ciebie prawdziwym koszmarem, poszukaj psa rasy, która mniej intensywnie gubi sierść. Pamiętaj również, że każdy pies wymaga regularnego szczotkowania, co pozwala znacznie ograniczyć ilość włosów na podłodze.