Spacerując ulicami polskich miast w okresie letnim często można się natknąć na widok właścicieli, którzy raczą swoich pupilów lodami. Choć intencje są dobre (przyniesie psu ulgi w czasie upału), to niestety skutki takiego postępowania mogą być bardzo nieprzyjemne. Psom absolutnie nie należy podawać lodów przeznaczonych dla ludzi! Dlaczego? Wyjaśniamy to w naszym poradniku.
Trudno sobie wyobrazić człowieka, który zjada lód jednym kęsem i połyka niemal w całości, prawda? A u psów jest to normalne zachowanie. Pies nie rozumie, że lód trzeba lizać powoli i jeszcze ocieplać w paszczy. Efekt jest taki, że zimny przysmak szybko trafia do żołądka, co może doprowadzić do małego szoku termicznego. Nie to jest jednak najgorsze.
Znacznie niebezpieczniejsze dla psów są choroby spowodowane łapczywym zjedzeniem lodów. Mamy tutaj na myśli chociażby zapalenie gardła czy nawet anginę. Ponadto podawanie psu lodów może się skończyć dla niego bardzo nieprzyjemnym nieżytem żołądka. Ochłoda będzie chwilowa i niewarta ryzyka.
Owszem, lody same w sobie mogą psu po prostu poszkodzić. Nie zapominajmy, że główny składnik lodów, czyli mleko, zawiera laktozę, która działa silnie uczulająco – wiele psów cierpi na jej nietolerancję. Objawia się to biegunką, zmianami skórnymi i ogólnym złym samopoczuciem.
Poza tym w lodach często stosuje się dodatek czekolady, która dla psów jest wręcz toksyczna. Dorzućmy do tego cukier, a już szczególnie modny ksylitol, a zyskamy obraz produktu, który nie przyniesie psiemu organizmowi niczego dobrego.
O wiele lepszym wyborem niż lody będzie owocowy sorbet. Mogą to być chociażby truskawki czy banany zblendowane na papkę i lekko zmrożone. Dla psa to prawdziwy przysmak, który w dodatku jest bezpieczny dla jego organizmu. Pamiętajmy jednak, aby dodatkowo nie słodzić takiego sorbetu.
W wyjątkowo upalne dni można również rozważyć schładzanie karmy, zwłaszcza mokrej. Trzeba przy tym koniecznie pilnować, aby pies miał stały dostęp do świeżej, chłodnej wody. Coraz modniejsze są też maty chłodzące, których rolę spokojnie spełni podłoga wykończona płytkami. W przypadku psów długowłosych można stosować regularne zwilżanie sierści, ale uwaga – nigdy nie polewamy psa z węża, tym bardziej z zaskoczenia.