Huczne witanie nowego roku jest tradycją, której wielu z nas hołduje poprzez wychodzenie na wielkie bale czy imprezy organizowane w klubach i restauracjach. To zawsze rodzi spory problem dla właścicieli psów. Czworonoga oczywiście nie można zabrać ze sobą, natomiast bezwzględnie trzeba zadbać o jego komfort. Pamiętajmy, że huk petard i blask fajerwerków mogą fatalnie odbić się na psychice pupila. Co zatem zrobić z psem, gdy właściciele planują wyjście na imprezę sylwestrową? Wykorzystaj nasze porady.
Jeśli wiesz, że zaufani sąsiedzi, których pies zna i toleruje lub nawet lubi, zostają w noc sylwestrową w domu, to warto poprosić ich o pomoc w zaopiekowaniu się pupilem. Nie powinno być z tym problemu, zwłaszcza jeśli sąsiedzi mają dzieci, które uwielbiają Waszego czworonoga. W otoczeniu innych ludzi pies będzie mniej zestresowany hukiem petard, a może nawet tego nie zauważy.
Jeśli nie ma innego wyjścia i pies po prostu musi zostać sam, to sprawy nieco się komplikują. Nie jesteś w stanie ocenić jego reakcji na wybuchy i rozbłyski. Pamiętaj, że jest to wyjątkowo stresujące dla każdego, nawet z natury odważnego psa – a już szczególnie wtedy, gdy obok nie ma właścicieli, którzy gwarantują zwierzakowi bezpieczeństwo. W takiej sytuacji można rozważyć zamknięcie psa na całą noc np. w łazience bez okna, wcześniej oczywiście fundując mu długi spacer, aby solidnie się zmęczył.
Takich środków nigdy nie podajemy na własną rękę, a już zwłaszcza dotyczy to środków uspokajających przeznaczonych dla ludzi. Jeśli wiesz, że Twój pies panicznie boi się sylwestrowych ekscesów, to wcześniej odwiedź z nim gabinet weterynaryjny i poproś lekarza o przepisanie odpowiednich środków uspokajających. Podane w odpowiednim momencie powinny spowodować, że pies zapadnie w głęboki sen jeszcze przed Waszym wyjściem na imprezę sylwestrową.
To najważniejsza zasada, jakiej musicie się trzymać. Posiadanie psa to nie tylko przyjemności, ale również obowiązki. Dlatego wybierając się na imprezę zaplanujcie powrót do domu tak, aby zwierzak nie musiał siedzieć sam do białego rana czy tym bardziej do południa. Najlepiej będzie wyjść z imprezy krótko po noworocznym toaście.