Berneńczyk: Pielęgnacja skóry i sierści

Systematyczna pielęgnacja naszego berneńczyka jest dla jego wyglądu i dobrego stanu zdrowia niezbędna. Początkowo nasz szczeniaczek, którego sierść jest miękka i krótka nie wymaga tylu zabiegów, co dorosły pies. Aby jednak dorosły berneński pies pasterski poddawał się częstej, odpowiedniej pielęgnacji trzeba go do tego przyzwyczaić już od młodości. Postarajmy się wiec o szczotkę z krótkim, twardym włosem z naturalnej szczeciny (szczotki z tworzyw sztucznych są zazwyczaj zbyt twarde), grzebień z ząbkami o szerokich odstępach i nożyczki. Grzebień do czesania nie może ranić skóry zwierzęcia (najlepiej, aby na końcach ząbków były zakończenia w postaci małych kuleczek).

Natomiast nożyczki powinny mieć jedno ostrze zaokrąglone, by nie skaleczyć psa, gdy się poruszy. W wieku 4 - 5 miesięcy nasz berneńczyk dostaje już pełną "futrzaną" szatę: długi, lśniący lekko falisty włos. Niedobrze jest, jeśli włos się kędzierzawi i zwija w loki. Ujemną stroną nowej szaty jest wsiąkająca w dżdżyste dni woda, która nie ma pełnej możliwości odpływu. W pełni owłosiony berneńczyk wymaga czesania dwa razy w tygodniu. Wyjątkowo bardzo silnie owłosione lub zmieniające szatę psy szczotkujemy codziennie (psy wiosną jesienią oraz suczki od 6 - 8 tygodni przed cieczką).

Sposób szczotkowania też nie jest obojętny. Najpierw szczotkujemy sierść dwukrotnie do kierunku układania się włosów, dzięki czemu wszystkie luźne włosy znajdą się w górnej części psa. Zostaną one następnie zebrane grzebieniem. Zwracać trzeba dużą uwagę na uszy naszego pupila. Tutaj, bowiem filcują się włosy szczególnie intensywnie. Jeśli już zdarzy się nam znaleźć skołtunione włosy w ruch musza pójść nożyczki. Uszy berneńczyka należy również pielęgnować przemywając małżowinę wacikiem zamoczonym w łagodnym środku dezynfekującym (np.: Novoscabin lub spirytus salicylowy).

Berneński pies pasterski nie wymaga częstych kąpieli. Podczas takiego 'mycia' włosy tracą naturalną warstwę tłuszczową i przepuszczają chłód i wilgoć. Jeśli jednak kąpiel będzie konieczna, np. po "wyperfumowaniu" się psa to stosujmy do niej specjalne szampony. Tu polecamy szampony niemieckiej firmy "BAYERN". Kąpiąc psa lub spryskując natryskiem uważajmy, aby woda nie dostała się do uszu. Po zmyciu szamponowej piany i dobrym wypłukaniu należy psa dokładnie wytrzeć i pozostawić na 2-3 godziny w ciepłym pomieszczeniu bez przeciągów (w ciepłe dni można dać mu się wybiegać). W tym czasie powinno się go dobrze wyszczotkować i wyczesać. Tu trzeba wspomnieć, że jest różnica pomiędzy 'myciem' psa a kąpielą.

Naszemu pupilowi nigdy nie zaszkodzi nawet częsta kąpiel w warunkach naturalnych. Trzeba tylko pamiętać, żeby pies się dobrze wysuszył bo mogą porobić się odparzenia. Niepozwalanie berneńczykowi na spanie i leżenie na bardzo miękkich posłaniach to też zabieg pielęgnacyjny skóry. Miękkie posłanie powoduje, bowiem, że skóra staje się zbyt delikatna, pies robi się coraz wrażliwszy na zimno a okres linienia wyraźnie się przedłuża. Berneńczyk nasz, nie lubi również zbyt chłodnych i zbyt ciepłych pomieszczeń, które powodują podobne jak wyżej ujemne skutki.

Doskonałym nie drogim i bezpiecznym preparatem na sierść i skórę (szczególnie w okresie linienia) jest BIOTIDERM. Preparat ten jest w proszku i dosypuje się go do karmy. Bardzo dobry z tym że droższy jest preparat GAMOLEN - jest to preparat w tabletkach.

Ireneusz Lelonek
hodowla psów ras: Labrador Retriever, Berneński pies Pasterski i Landseer
www.aresibo.pl
www.landseer.pl

Zgłoś swój pomysł na artykuł

Więcej w tym dziale Zobacz wszystkie