Zatrucie kotów preparatem na pchły.

O około 5:40 rano odezwał się nasz całodobowy telefon alarmowy. W telefonie usłyszałem głos jednej z naszych stałych klientek. Roztrzęsionym głosem oznajmiła:
- Zatrułam chyba swoje koty!
- Jak? Co dostały?
- Preparat na pchły dla psów.
- Proszę!? Jaki? Jak się nazywa?
- Duowin.
- Proszę natychmiast przyjechać do gabinetu! Ja zaraz też tam będę. Proszę się pospieszyć!

Przyjechały 3 koty w opłakanym stanie: ślinotok, zaburzenia koordynacji ruchów, tęczówki oczu nie reagowały, bezmocz, przeczulica skóry. Natychmiast wprowadzono postępowanie ratujące życie – leki przeciwwstrząsowe, moczopędne oraz ze względu na pobudzenie, leki psychotropowe w celu wygaszenia objawów neurologicznych.

Każdy z tych 3 kotów był w innym stanie. Badanie krwi wykazało uszkodzenie wątroby i nerek. Wieczorem tego samego dnia, u kota z najmniejszymi objawami zatrucia doszło do silnego pogorszenia stanu zdrowia, a koty w początkowo w złym stanie, poprawiały się z minuty na minutę. Po kilkudniowym leczeniu koty zaczęły dochodzić do siebie. Co ciekawe, koty w najgorszym stanie wyszły z zatrucia szybko i bez większych problemów, a ten jeden u którego najpóźniej wystąpiło pogorszenie stanu zdrowia, do dnia dzisiejszego ma problemy urologiczne. Zapał właścicieli i sumienność były niezastąpioną pomocą w leczeniu tych biednych zwierząt.

Podany preparat na pchły właścicielka dostała dla swoich psów. Po zaaplikowaniu go swoim psom stwierdziła, że uchroni przed pchłami również swoje koty. Nie zdawała sobie sprawy z tego, że bardziej im zaszkodzi niż pomoże.

Brak wiedzy na temat działania leków, dawkowania oraz objawów i zagrożeń wynikających z ich zastosowania jest najczęstszą przyczyną zatruć u zwierząt. Dla przykładu - trafia do nas wiele psów z krwotocznym zapaleniem jelit, których właściciele podali leki przeciwbólowe dla ludzi. Chcąc ulżyć w cierpieniu swoim pupilom pogarszają jeszcze ich stan. Dlatego zachęcamy Państwa do konsultacji (nawet telefoniczne) ze swoim lekarzem weterynarii przed podaniem leku. Na pewno o wiele taniej jest zadzwonić, niż później leczyć.

Autor: lek.wet. Ziemowit Kudła
www.medwet.pl

 

Zgłoś swój pomysł na artykuł

Więcej w tym dziale Zobacz wszystkie