Starszy pies - niewydolność trzustki , wątroby i cukrzyca ...
Starszy jamnik - niewydolność trzustki , wątroby i cukrzyca ...
Kiedy mija czas, dni przelewają się między palcami nawet nie zauważamy jak nasze małe pociechy powoli się starzeją , sił zaczyna im brakować, zachowanie się zmienia , a problemy zdrowotne zaczynają dawać się we znaki. Nie każda starość jest prosta i radosna, niekiedy starzejący się czworonóg bywa obarczany ciężkimi dolegliwościami i w naszych rękach złożona jest odpowiedzialność za jego dobre samopoczucie.
Obserwując pacjentów przybywających do gabinetu łatwo zauważyć, że wielu właścicieli nie może się pogodzić z faktem iż ich nigdyś młody i silny psiak "nagle" choruje, słabnie, staje się inny. W związku z tym zaczynają się badania, terapia i walka o powrót do zdrowia. Podobnie było w przypadku 15sto letniego czarnego podpalanego jamnika, który poważnie podupadł na zdrowiu.
Sytuacja była na tyle skomplikowana i ciężka iż jego właściciele postanowili skonsultować się z innymi lekarzami. W ten oto sposób trafili do Med-Wetu. Najpierw przybyli bez pupila, długo rozmawiali z lekarzami , opowiedzieli całą historię choroby dając pewien pogląd na sytuację. Niestety jak wiemy nie da się leczyć zwierzaka bez zobaczenia i zbadania go.
Dlatego też następnego dnia, z samego rana właściciele pojawili się wraz z pacjentem. Już na pierwszy rzut oka widać było, że jamnik musi być dręczony poważnymi problemami zdrowotnymi. Wyglądał smutno, jego sylwetka pozostawiała wiele do życzenia. Ten pacjent całkowicie obala mit o grubych, beczkowatych jamnikach - niestety ten jest tak wyniszczony chorobą, że jego waga ledwo przekracza 5kg .... wizualnie wygląda bardzo chuchrowato.
Staruszek cierpi na 3 wyniszczające organizm choroby - cukrzyca, niewydolność trzustki i wątroby. Przy czym stan jego wątroby jest najgorszy. Gdy odebraliśmy wyniki jego badań wszyscy byli wręcz przerażeni wartościami profilu wątrobowego. Następnego dnia poinformowano właścicieli jamnika o stanie jego wątroby oraz możliwościach terapii farmakologicznej. Decyzja była jednoznaczna - walczymy o zdrowie czarnulka. I tak też każdego dnia czarny podpalany jamnik z posiwiałą mordką przyjeżdża na kroplówki i leki dożylne, które pozwolą choć troszkę podreperować jego wątrobę. Dodatkowo codziennie dostaje insulinę oraz enzymy trzustkowe by wspomóc trawienie. W jego przypadku pomocna byłaby jeszcze zmiana diety na trzustkową bądź dla wrażliwych przewodów pokarmowych.
Po dwóch tygodniach kuracji wyniki profilu wątrobowego wskazują na poprawę o około 20%,więc jak widać terapia okazała się trafna, oby dalsze wyniki były tak samo zadowalające. Niewydolność trzustki zaczyna nękać co raz więcej czworonogów. Początkowo bywa przez właścicieli niezauważana gdyż objawy przypominają nietolerancję karmy/niestrawność, jednak po dłuższym czasie zaczynają być na tyle intrygujące i męczące, że zwierzaki trafiają na badania.
Należy zwrócić uwagę na takie symptomy jak ; chudość pomimo dużego apetytu, luźne kupki bądź wręcz biegunki o żółtawej barwie i bardzo mocnym fetorze, częste załatwianie się - oddawanie stolca 4-5 x dziennie, niespokojne zachowanie psa. Niewydolność trzustki bardzo często jest chorobą na całe życie - przewlekłą. Kiedy dopada starsze psy jest nieuleczalna, jedynie młode zwierzęta mają szansę, że w okresie dojrzewania i rozwoju kuracja pozwoli na regenerację trzustki. W zależności od stopnia niewydolności terapia opiera się na podawaniu enzymów trzustkowych oraz dobraniu odpowiedniej diety. W momencie gdy uda się ustabilizować leki oraz żywienie, zwierzę nie odczuwa żadnego dyskomfortu związanego z chorobą. Jednakże trzeba być przygotowanym na trzymanie ścisłej diety - żadnych dodatkowych smakołyków, "ludzkiego" jedzenia, gryzaków itd. W większości przypadków doprowadza to do nawrotu nieprzyjemnych dolegliwości.
Dieta oraz enzymy pozwalają na normalne życie czworonoga.
Autor: Evela
http://www.medwet.pl
