pytanie:
Witam. Potrzebuję pomocy, mam psa goldena 12 letniego, po operacji usunięcia kaszaka przestał chodzić ponieważ pojawiły sie problemy z tylnymi łapami, pies się kładł waży 44 kg, zmuszony byłem go nosić ,wet zrobił rtg kręgosłupa, bioder - stwierdzono zwyrodnienia ale to nie ma związku z kładzeniem się, stwierdzono problemy neurologiczne - czyli opóźniona reakcje neurologiczną - wet podwijał łapki psu a on odwijał łapy swoje, dostał encorton, odruch się poprawił, lecz mój pies kładzie się nadal, ale nie zawsze, przy mnie to zrobi raz albo wcale podczas spaceru ale jak pójdzie z kimś innym to się kładzie zawsze gdy ma wracać, ja wiem on chce chodzić daleko ,ale nie ma tyle siły potem by wrócić .nie wiem co mam robić bo pracuje po 12 godz. To jest tak cudowny, słodki pies tak bardzo związany ze mną ,ale od czasu tego zabiegu, kładzie się ,nic się nie zmieniło w naszych relacjach, jest bardzo kochany, ale buntuje się kiedy ma wracać do domu, ja mu na to nie pozwalam, każe mu wstać zdecydowanym głosem, odwracam się ide powoli a on za mną. Proszę o poradę
odpowiedź:
Witam serdecznie. Nie widząc psa, ale sądząc po rasie podejrzewam nadwagę u psa. zabieg usunięcia zmiany skórnej jaką jest kaszak, nie generuje takich powikłań.
Samo znieczulenie powoduje osłabienie organizmu i pośrednio może wpływać na wytępienie różnych powikłań, nawet nie związanych z pierwotnym zabiegiem. Szkoda, że nie podesłał Pan również RTG, gdyż trudno się odnosić do tak zawiłego problemu bez znajomości stanu faktycznego (RTG). Wiele schorzeń może, ale nie musi powodować zaburzeń neurologicznych, ale trudno mi mówić jak jest w tym przypadku. Reakcja na leczenie lekami sterydowymi nie jest żadną wskazówką, gdyż te preparaty nie lecza, a tylko maskują pewne objawy. Przy zaburzeniach neurologicznych należałoby się skontaktować z lekarzem weterynarii specjalizującym się w neurologii, bo czasami subtelne różnice powodują zmiany w rozpoznaniu i oczywiście w leczeniu. Kładzenie sie psa to pewien sygnał, ale nie znając szczegółów z badania neurologicznego trudno cokolwiek podejrzewać. Proponuje konsultacje u lekarza weterynarii specjalizującego się w neurologii i ewentualne wynikanie badań dodatkowych (kontrastowe RTG, tomografia itd).