Wrzody na rogówce u ratlerka
Starsza Pani przyniosła na rękach swojego małego ratlerka z powodu ciągłego pocierania łapką oczu. W pierwszej chwili nie można było dopatrzeć się co jest przyczyną tego stanu, gdyż pies bardzo się bał i nie pozwalał sobie zaglądnąć do oczu. Po krótkiej adaptacji w gabinecie, okazało się że na obu oczach ma maleńkie wrzody.
Przy użyciu specjalnego barwnika można było oglądnąć je dokładniej. Proces ten trwał już co najmniej 2 tygodnie, gdyż doszło do pojawiania się naczyń krwionośnych na rogówce. Taki proces pojawia się ze względu na powiększającego się wrzoda. Dodatkowo z racji około 14 lat pies miał również zmętnienie soczewki.
Sam wrzód rogówki jest niczym innym jak raną powstałą na wierzchniej warstwie oka. Podobnie jak rana na skórze może być płytka lub głęboka, identyczne stany mogą mieć miejsce we wrzodach rogówki. Proces ten często jest wikłany przez jakiś patogen, co znacząco pogarsza rokowanie .
Konieczne jest podawanie wielokrotne w ciągu dnia leków do oka (nawet 6-8 razy dziennie). Ta mozolna praca przynosi efekty w przeciągu 7-14 dni. Czas leczenia zależy od wielkości wrzoda i ewentualnych powikłań. Zaniedbanie tego procesu, może doprowadzić do powstania głębokiego wrzoda rogówki, jej perforacji i utraty oka.
Autor: lek.wet. Ziemowit Kudła
http://medwet.pl/
