zarażenie płuc u psa ?

pytanie:
Mam yorkshire terriera. Psotek ma trzy lata, waży trzy kilogramy, temperament typowy dla zdrowego yorka - mała, żywiołowa kulka, z odrobiną złośliwości. Żywiony jest Eukanubą, poza którą dostaje wszystkie warzywa i owoce, oczywiście z wyłączeniem ziemniaków i rodzynek. Zjada zarówno warzywa surowe, jak i gotowane. Jest zdrowym, żywiołowym i chyba dobrze odżywionym psiakiem. Natomiast pytanie bardziej dotyczy mnie. W grudniu ubiegłego roku stwierdzono u mnie zmiany swoiste w szczycie prawego płuca. Pierwszym skojarzeniem lekarzy była gruźlica płuc. Jednak po złożonej i bardzo dokładnej diagnostyce gruźlica została wykluczona. Ostatnią diagnozą, jaką mi postawiono jest mykobakterioza płuc ( m. kansai ). Jednak w żadnym posiewie nie wyhodowano prątków, zarówno gruźliczych, jak i niegruźliczych. Moje pytanie: jeśli rzeczywiście jest to mykobakterioza, to czy istnieje ryzyko zakażenia pupila, który tak jak już nadmieniłam jest zdrowym, silnym, dobrze odżywionym psiakiem? Pies jest regularnie szczepiony, zgodnie z 'kalendarzem' szczepień. Jest regularnie odrobaczany i 'odpchlany'  Jakie objawy może dawać mykobakterioza u zwierząt? Czy może przebiegać bezobjawowo i mogłam zarazić się od psa? Jednak wtedy w jaki sposób może zarazić się pies - jest typowym, rozpieszczonym kanapowcem. Na spacery chodzi niechętnie, unika kontaktu z innymi zwierzętami, nie zjada odpadków.
z poważaniem Jolanta

odpowiedź:
Dzień dobry. Do głębokiego zarażenia płuc dochodzi pod wpływem spadku odporności nie  tylko lokalnej ale i ogólnej organizmu. Nie miałem przypadków zachorowań  u psów na tę chorobę. Do zarażenia takim czynnikiem może dojść jedynie  pod wpływem wielu czynników działających jednocześnie. Biorąc wszystkie  przytoczone informacje na temat psa, jest to niezwykle mało prawdopodobne. Głównie dlatego iż choroba ta jest specyficzna dla ryb. Brak mi potwierdzonych informacji na temat wystąpienia tej choroby u psów. Pozdrawiam