Nie tylko kleszcze! Co jeszcze zagraża psu podczas spacerów w lesie?

Spacer w lesie jest jedną z największych przyjemności, jaką właściciel może zafundować swojemu pupilowi. Psy uwielbiają przestrzeń, a las dodatkowo zapewnia im dużą porcję ciekawych zapachów i naturalnych miejsc, w których mogą się chować, zaczajać i tym samym realizować swoje instynktowne potrzeby. Większość właścicieli również lubi leśne eskapady z uwagi na ciszę, świeże powietrze i możliwość dania pupilowi większej swobody. Warto natomiast pamiętać, że las kryje wiele niebezpieczeństw, szczególnie groźnych dla czworonogów. Mamy na myśli nie tylko kleszcze! Sprawdź, na co jeszcze należy uważać.

Żmije

Nie są na szczęście bardzo powszechne, ale jednak trzeba się liczyć z możliwością natknięcia się na tego jadowitego węża. Takie spotkanie może być niezwykle niebezpieczne dla psa, który – w odróżnieniu od człowieka – raczej nie zignoruje żmii i będzie chciał zaspokoić swoją ciekawość. To często kończy się ugryzieniem, co z kolei wymaga pilnej wizyty u weterynarza. Stąd podczas spaceru w lesie trzeba cały czas obserwować psa i widząc, że coś wzbudziło jego zainteresowanie, zareagować na to przywołaniem.

Potłuczone szkło

Lasy lubią nie tylko właściciele psów, ale też młodzież urządzająca sobie na takich terenach małe imprezy. Często „pamiątką” po nich są potłuczone butelki po alkoholu. Pomijając już fakt, jak duże niesie to ze sobą zagrożenie pożarowe, szkło może być też bardzo niebezpieczne dla psa. Wystarczy, że pupil nastąpi na odłamek i trudno gojące się skaleczenie gotowe.

Leśne zwierzęta

Mogą być groźne dla psa nie tylko z uwagi na prawdopodobieństwo przenoszenia wścieklizny, ale też poturbowanie zwierzaka. Najlepszym przykładem będzie tutaj dzik, który naprawdę może wyrządzić psu dużą krzywdę. Dlatego nigdy nie dopuszczamy do tego, aby pies puścił się za leśną zwierzyną.

Szczepionki przeciwko wściekliźnie

Tutaj sprawa jest jasna: gdy tylko pojawia się komunikat o zakazie wstępu do lasów ze zwierzętami domowymi z uwagi na akcję szczepień, należy go respektować. Chodzi już nie tylko o to, że pies może zjeść taką szczepionkę, ale zanieczyszczając ją swoim zapachem z pewnością doprowadzi do tego, że cała akcja będzie mniej skuteczna.