pytanie:
Witam. Mam pieska około 6-cio letniego, kundelka przybłędę. 10 miesięcy temu miał operacyjnie usuwany kamień z pęcherza moczowego. Dzisiaj znowu niepokoi mnie jego siusianie kropelkami. Robi to co chwilę i zajmuje mu to dużo czasu. Mocz ma kolor bursztynowy i krwi nie zaobserwowałem. Poza tym nie widać u niego żadnych objawów choroby. Od ostatniej operacji dostaje na zmianę ze zwykłą karmą, karmę Royal Canin Waltham Urinary. Cały czas ma świeżą i przegotowaną wodę. Trochę nie chce mi się wierzyć, że mógł by znowu powstać u niego jakiś kamień.
W piątek byliśmy u specjalisty. Był bardzo tym zdziwiony. Zaproponował laboratoryjne zbadanie moczu. Do dzisiaj nie udało mi się zebrać odpowiedniej ilości i obawiam się że nie będzie to możliwe. W poniedziałek pójdziemy do doktora zrobić USG. Najbardziej obawiam się kamienia w cewce moczowej. W mojej mieścinie jest tylko jeden lekarz znający się na rzeczy dlatego proszę o jakieś podpowiedzi. Jestem bardzo związany z moim pieskiem i jest to mój jedyny przyjaciel.
moje pytania to:
1. Czy możliwe jest powstanie kamienia w 10 miesięcy ? Jeżeli tak, to czy jest możliwość usunięcia go bez operacji?
2. Jak wykryć kamień w cewce moczowej i jak można go zniszczyć?
3. Czy to prawda że nie można poddać psa narkozie więcej niż 3 razy?
4. Czy możliwe jest inne schorzenie (np. nerek, pęcherza) przy tych objawach?
(dodam jeszcze, że przy poprzednim kamieniu moja psina po wysiusianiu sie z krwią siadał i lizał sobie siusiaka. Teraz tego nie zaobserwowałem).
Będę bardzo wdzięczny za jakiekolwiek odpowiedzi. Pozdrawiam.
odpowiedź:
Witam
1. Oczywiście ze możliwe jest powstanie kamienia moczowego w pęcherzu. Problem jednak jest jaki to kamień. Dlatego sugestia lekarza weterynarii w sprawie zrobienia analizy moczu ma niezwykłą wartość. To badanie nie tylko odpowie na pytanie co i jak z nerkami, ale i drogami wyprowadzającymi mocz. Inny problem to co powoduje kropelkowe oddawanie mocz. Może być to sprawa nie zależna np. Cysty w prostacie, które co prawda raczej powodują problem z oddawaniem stolca, ale w naturze niema nigdy. W zależności jaki to kamień można go rozpuszczać dieta lub tylko podczas zabiegu.
2.Badanie moczu +USG+RTG.
3.To kompletna bzdura, osobiście znieczulałem psy po kilka razy w krótkim odcinku czasowym i tak psy 4-5 letnie były znieczulane po 8-10 razy.
4.Tu należy wykluczyć prostatę, inne schorzenia pęcherza czy cewki.
powodzenia