Przychodnia weterynaryjna to miejsce, które budzi strach u wielu z naszych pupili. Objawia się to odmową wejścia do gabinetu, piszczeniem i kuleniem ogona, a czasami nawet próbą ugryzienia kogokolwiek kto próbuje dotknąć zwierze.
Jest kilka przyczyn takiego zachowania zwierząt i na szczęście istnieją sposoby by to zmienić.
Strach przed nieznanym
U większości psów lęk ten wynika z poczucia zagrożenia. Boją się nieznanego miejsca i obcej osoby, która próbuje coś im zrobić. Niestety, nie wytłumaczymy zwierzęciu, że weterynarz musi go zaszczepić dla jego dobra. Ono jedynie zapamiętuje jego jako osobę, która sprawiła ból. Aby sobie z tym poradzić warto zabrać psa kilka razy do gabinetu, bez większego stresu. Usługi weterynaryjne to nie tylko operacje i szczepienia, więc zabierz pupila do gabinetu po to by go jedynie zważyć lub po krople przeciwko kleszczą. Pies zobaczy wtedy, że nie każda wizyta musi być związana z bólem. Można także przechodząc w pobliżu wejść na parę minut do poczekalni po czym po prostu wyjść. Nasz czworonożny przyjaciel może się najpierw przed tym bronić, ale z czasem będzie to dla niego miejsce jak każde inne w które go zabierasz.
Strach przed innymi psami
Psy wchodząc do poczekalni przychodni weterynaryjnej nagle widzą dużą ilość innych zwierząt. Do tego część z nich jest chora, inne przestraszone, a jeszcze inne koniecznie chcą się przywitać. Pupil, który nie spodziewał się takiej sytuacji, nagle musi się w tym odnaleźć i niestety nie każdy sobie z tym radzi. Może próbować uciec lub wykazywać agresję do innych zwierząt, nawet jeśli na co dzień jest bardzo łagodny. Sposobem na ten problem jest tak samo jak wcześniej przyjście kilka razy na parę minut tylko do poczekalni. Zwierzak dzięki temu zacznie oswajać z tą sytuacją. Jeśli wykazuje agresję przygotuj kaganiec, który założysz mu przed wejściem. Jeśli sytuacja się nie zmieni warto zapytać weterynarza kiedy ma najmniej pacjentów i w takim terminie przychodzić lub pomyśleć o domowych usługach weterynaryjnych.
Pamiętaj, że wizyta Twojego czworonoga w tym miejscu jest dla niego stresująca, dlatego ty jako przewodnik stada musisz być spokojny i pewny siebie. Jeśli już wejdziesz do poczekalni zostań w niej przynajmniej parę minut. Nigdy nie krzycz na psa bo to tylko wzmocni jego lęk.
Artykuł partnera