To problem doskonale znany wielu właścicielom suk. Ciąża urojona czasami przebiega zupełnie bezobjawowo i samoczynnie ustępuje. Bywa jednak, że okres wyimaginowanej ciąży jest prawdziwą udręką zarówno dla psa, jak i pozostałych domowników. Jak rozpoznać ciążę urojoną? Czy można jej jakoś zabiec? Wreszcie – jak walczyć z objawami?
Ciąża urojona u suk pojawia się zwykle między 50 a 80 dniem po cieczce - tyle właśnie trwa ciąża u psów. Zaburzona psychicznie suka podświadomie oczekuje więc potomstwa, ponieważ czuje naturalną, pierwotną potrzebę wydania go na świat. Pies borykający się z problemami hormonalnymi i psychicznymi koduje sobie, że po okresie rui musi nastąpić ciąża i rozwiązanie.
Ciąża urojona nie zawsze stanowi poważny problem. Bardzo często jej objawy są niezauważalne dla właścicieli i mijają po około 3-4 tygodniach. Niestety zdarza się też, że efektem zaburzenia są bardzo niepokojące zmiany w zachowaniu psa.
Warto wiedzieć
Podstawową przyczyną wystąpienia ciąży urojonej u suki są zaburzenia w gospodarce hormonalnej – głównie w produkcji estrogenów, progesteronu i prolaktyny.
Klasycznymi objawami tego zaburzenia są:
Objawy te mogą występować jednocześnie lub pojedynczo, ich nasilenie także nie jest stałe i zależy od stopnia problemu.
Jedyną w 100% pewną metodą jest sterylizacja. Ciąża urojona pojawia się bowiem wyłącznie u suk niesterylizowanych, które nie miały potomstwa. Jeśli więc właściciel nie planuje dopuszczenia psa do swojej suki, to warto wykazać się zdrowym rozsądkiem i wysterylizować pupilkę. Oszczędzi jej to poważnych problemów w przyszłości.
Jeśli sterylizacja z jakichś powodów jest niemożliwa, to należy zaakceptować ryzyko regularnego pojawiania się problemu ciąży urojonej. W tym trudnym dla suki okresie trzeba jej przede wszystkim zapewnić spokój. Warto zmienić na ten czas dietę i sięgnąć po karmę z mniejszą zawartością białka. Dobrym pomysłem jest schowanie przedmiotów, które suka mogłaby traktować jako potomstwo.
Niestety objawów ciąży urojonej nigdy nie da się do końca wyeliminować. Dlatego raz jeszcze zalecamy sterylizację suki nieprzeznaczonej do rozrodu.