Taka sytuacja może przytrafić się każdemu właścicielowi psa, szczególnie podczas wakacji poza miejscem zamieszkania. Pies nagle zachorował, a w najbliższej okolicy nie ma żadnego weterynarza. Co robić, skoro zwierzak z każdą godziną czuje się coraz gorzej? Czy można mu podać jakieś leki dla ludzi? Okazuje się, że tak. Trzeba tylko wiedzieć które. Podpowiadamy, jakie leki z domowej apteczki mogą być podane pupilowi.
W każdej domowej apteczce znajdą się leki, które w wyjątkowej sytuacji można podać psu bez obaw o jego zdrowie. Jeśli pupil jest przeziębiony, to nie zaszkodzi zaaplikować mu popularny rutinoscorbin – lek wzmocni odporność zwierzęcia i pomoże jego organizmowi w walce z wirusami.
Jeśli psu dokucza kaszel, to spokojnie można podać mu zwykłą flegaminę. Lek działa wykrztuśnie i początkowo będzie wzmagać kaszel, ale szybko przyniesie zwierzakowi ulgę.
W sytuacji, gdy pies zjadł coś podejrzanego i czuje się źle, warto sięgnąć po węgiel lekarski. Pomoże zatrzymać biegunkę, co uchroni zwierzaka przed odwodnieniem. W ostateczności węgiel można zastąpić smectą.
Psy często wykazują reakcje alergiczne, np. na jad owadów. W takiej sytuacji bez obaw można zaaplikować pupilowi rozpuszczone wapno. Na pewno nie zaszkodzi, a prawdopodobnie doraźnie pomoże.
Jeśli pies skręcił łapę lub ma jakieś bolesne stłuczenie, warto takie miejsce nasmarować żelem przeciwbólowym i przeciwzapalnym. Dobrze sprawdzi się też powszechnie stosowany altacet do rozpuszczenia w wodzie. Wystarczy wykonać okład, co uśmierzy ból, zmniejszy obrzęk i pozwoli bez stresu dotrzeć do weterynarza. Natomiast wszelkie otarcia lepiej od razu zdezynfekować zwykłą wodą utlenioną.
W domowej apteczce często znajdują się leki, których absolutnie nie należy podawać psu. Na szczycie listy takich zakazanych środków jest paracetamol, który działa na psi organizm toksycznie i może doprowadzić do uszkodzenia wątroby, nerek, a w dużej dawce nawet do śmierci zwierzęta. Poza tym nigdy nie podajemy psu żadnych leków uspokajających przeznaczonych dla ludzi.
Jak widać istnieje całkiem sporo środków, które mogą zostać podane psu w razie nagłej potrzeby. Najważniejsze jest jednak to, aby pamiętać, że takie „leczenie” może mieć wyłącznie charakter doraźny. Chory pies i tak musi trafić do weterynarza, który rozpozna przyczynę i zaaplikuje środki dedykowane czworonogom.